Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywi policjanci wyłudzili od łodzianina... 500 tys. zł! Za oszustwem stała para 20-latków

Lila Sayed
Lila Sayed
Aż 500 tysięcy złotych stracił jeden z mieszkańców Śródmieścia, którego para dwudziestolatków oszukała metodą "na policjanta". Mężczyzna uwierzył, że rozmawia z prawdziwymi policjantami i przekazał im pieniądze wierząc, że mają pomóc w zatrzymaniu zorganizowanej grupy przestępczej.

ZOBACZ ZDJĘCIA ZATRZYMANEJ KOBIETY

Do oszustwa doszło we wrześniu 2023 roku, kiedy to do jednego z mieszkańców śródmieścia zadzwonił telefon. Głos w słuchawce podając się najpierw za policjanta, a później za prokuratora opowiedział niezwykle wiarygodną historię, jakoby stróże prawa rozpracowują członków zorganizowanej grupy przestępczej. Aby te działania zakończyły się sukcesem pierwotnie ,,policjant” a następnie ,,prokurator” poprosił mężczyznę o pomoc. Dla uwiarygodnienia sprawcy wskazali pokrzywdzonemu rzeczywisty numer Prokuratora Rejonowego Łódź-Śródmieście w Łodzi. Mężczyzna przez drzwi swojego mieszkania przekazał oszustom pieniądze w kwocie co najmniej 500 tysięcy zł, które miały pomóc w rozbiciu przestępczej grupy. Wszystko to rozegrało się w niedługim czasie po jego powrocie z USA...

Zobacz, jak działają przestępcy FILM

Tak teleoszuści nabijają łodzian w butelkę! Pan Marek, miesz...

Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, zgłosił się na policję. Sprawę pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej Łódź Śródmieście w Łodzi prowadzili policjanci z IKP KMP w Łodzi i Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi. Policjanci wytypowali dwoje łodzian odpowiedzialnych za to przestępstwo. W toku policyjnych czynności ustalono, że 20-letni mężczyzna podejrzewany o to oszustwo, aktualnie przebywa w Areszcie Śledczym w Łodzi w związku z poprzednimi przestępstwami. Kryminalni z komendy wojewódzkiej wytypowali również drugą osobę biorącą udział w tej sprawie, była to 21-letnia kobieta, która została zatrzymana 15 kwietnia 2024 roku. Oboje zostali przewiezieni do prokuratury, gdzie postawiono im zarzut oszustwa. Kobiecie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast mężczyźnie kara do 15 lat więzienia z uwagi na fakt, iż działał w ramach recydywy.

-Śledztwo ma charakter rozwojowy. Wszystko wskazuje na to, że w procederze uczestniczyły jeszcze inne osoby, tym samym prawdopodobne jest, że dojdzie do poszerzenia zarzutów. - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

- Pamiętajmy, że policjanci nigdy do nikogo nie dzwonią, aby poinformować o prowadzonej akcji. Nigdy też nie proszą o przekazanie pieniędzy. Gdy ktoś do nas dzwoni i podaje się za policjanta czy prokuratora, prosząc o wypłatę gotówki, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji - apeluje podkom. Adam Dębiński z biura prasowego KWP w Łodzi.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany