W poniedziałek Żandarmeria Wojskowa zatrzymała do sprawy pięć osób, które miały współpracować w procederze sprzedaży fałszywych certyfikatów covidowych. Zatrzymano dwóch żołnierzy oraz trzy osoby cywilne. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
Z przestępczych usług podejrzanych skorzystało w sumie około 100 osób - poinformowali śledczy z poznańskiej prokuratury wojskowej. Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa - pisze PAP.
Sposób zatrzymanych trzy osoby złożyły wyjaśnienia i przyznały się do zarzucanych im czynów. Pozostałe dwie osoby odmówiły składania wyjaśnień i nie przyznały się do zarzutów.
Zatrzymani żołnierze mieli pełnić role pośredników, którzy przekazywali pieniądze i dane chętnych osób, którym wystawiano fałszywe paszporty covidowe. Pozostałe trzy osoby zajmowały się dokonywaniem odpowiednich wpisów w systemie informatycznym.
"Jeden z zatrzymanych żołnierzy jest z Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu, a drugi z 1. Pułku Saperów w Brzegu" - podaje PAP. Wobec czterech osób prokuratura wystąpi o areszt tymczasowy. Jeden z żołnierzy pozostanie na wolności po wpłaceniu poręczenia majątkowego.
Za fałszywe certyfikaty płacono od 100 do 1000 zł.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?