- Poszłam do księgarni medycznej, ponieważ nadal się uczę - obecnie na studiach podyplomowych i tam zobaczyłam książkę pani profesor - powiedziała Maria S., pielęgniarka z przeszło dwudziestoletnim stażem pracy, która jako studentka zaoczna pisała pracę u dr B. - To, co w niej zobaczyłam było dla mnie wstrząsem. Student obdarza zaufaniem swojego promotora i dlatego był to mój ogromny osobisty zawód.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Wyrok: Uczelnia przeprosi i zapłaci za plagiat
Sąd: Jest ugoda w sprawie o plagiat Aldony Kameli-Sowińskiej
Z sądu: Kurpisz zapłaci 148 tysięcy za plagiat w encyklopedii
Proces prof. B. oskarżonej o naruszenie przepisów ustawy o prawie autorskim rozpoczął się w lipcu, w piątek sąd ogłosił wyrok uznając dydaktyka winnym umieszczenia w swojej książce "Psychologiczne aspekty zarządzania zasobami ludzkimi w zakładach opieki zdrowotnej" kilku rozdziałów - około 40 stron - pracy magisterskiej Marii S.
Sąd stwierdził, że tego postępowania nie można było warunkowo umorzyć z uwagi na niską szkodliwość społeczną czynu.
- To negatywny przykład dla środowiska akademickiego i polskiej nauki - powiedziała sędzia Monika Pac -Walasik.
Sąd nie uwierzył oskarżonej, że plagiat był rezultatem pomyłki, polegającej na nie umieszczeniu przypisu.
- Oskarżona jest profesorem z długim stażem pracy i dużą ilością publikacji naukowych - przypomniała sędzia.
Prof. B., która wykładała na poznańskim Uniwersytecie Medycznym, a w momencie ujawnienia plagiatu na Uniwersytecie Ekonomicznym, przeszła na emeryturę. Sąd wymierzył jej karę grzywny w wysokości miesięcznego świadczenia emerytalnego oraz zobowiązał do zapłaty zadośćuczynienia dla Marii S. w kwocie 3 tysięcy złotych ( domagała się 50 tysięcy). Piątkowy wyrok jest nieprawomocny. Nie wiadomo, czy Grażyna B. go zaskarży, ponieważ nie przyszła na jego ogłoszenie.
- Od ponad roku walczę o sprawiedliwość dla mojej pracy, którą złożyłam jako osoba pracująca i studiująca zaocznie - powiedziała po ogłoszeniu wyroku Maria S. - Ten proces, jak i komisja dyscyplinarna, potwierdziły, że zostałam okradziona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?