- Rower to określony styl życia. A jak sama nazwa wskazuje, miejski rower to najlepszy sposób, by przemieszczać się po zatłoczonym mieście - mówi Ewa Gołaś, poznanianka. - Ja jeżdżę swoim i do pracy, i wieczorem do miasta. Choć tylko po chodnikach, bo tam jest bezpiecznie.
Bo modny rower to nie wszystko. Miłośnicy jednośladów muszą mieć po czym jeździć. Ścieżek w Poznaniu przybywa. Ostatnim sukcesem poznańskich rowerzystów było wywalczenie drogi dla siebie na wiadukcie Górczyńskim. Podczas przebudowy wschodniej nitki wiaduktu wybudowana zostanie dwukierunkowa droga rowerowa o szerokości dwóch metrów.
O co jeszcze wnioskują miłośnicy jednośladów? Między innymi o tworzenie kontrapasów dla rowerzystów (to wydzielony pas drogi jednokierunkowej, po której rowerzyści mogą jeździć w przeciwnym kierunku). Ostatnio prosili o utworzenie takich na ulicy Mokrej i Reglowej . Podobne przydałyby się na Dożynkowej czy Serafitek.
Jedną z bolączek rowerzystów są też w Poznaniu przyciski, montowane na skrzyżowaniach. Po ich naciśnięciu dla jadących na dwóch kółkach zapala się zielone światło. I to, ich zdaniem, stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa. Bo muszą się zatrzymać. Jednak jak zapewniają drogowcy, przy każdym podjeździe do takiego skrzyżowania znajduje się także pętla indukcyjna uruchamiająca zielone światło (podobna jak dla samochodów). Problem w tym, że wykrywa ona tylko metalowe rowery, a nie na przykład aluminiowe. Takie wykrywacze zostaną zamontowane na przykład na remontowanej ulicy Dymka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
