Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Nagana dla dyrektora teatru. Film

Mateusz Pilarczyk
Ubolewam nad słowami, które powiedziałem, a nie powinienem - mówi Janusz Wiśniewski
Ubolewam nad słowami, które powiedziałem, a nie powinienem - mówi Janusz Wiśniewski Fot. Andrzej Szozda
"Niniejszym udzielam Panu kary nagany w z powodu nieodpowiedniego zachowania Pana, które miało miejsce po zakończeniu komisji kultury Sejmiku Województwa Wielkopolskiego w Teatrze Nowym w dniu 17 marca" - tak brzmi pismo, które wczoraj do Janusza Wiśniewskiego, dyrektora teatru skierował marszałek Marek Woźniak.

- Otrzymałem list i oczywiście go przeczytałem. I tyle - tak naganę komentuje Janusz Wiśniewski dyrektor teatru. - Ubolewam nad słowami, które powiedziałem, a nie powinienem - dodaje, odnosząc się do swojego zachowania.

W czwartek po zakończeniu komisji kultury w Teatrze Nowym dyrektor placówki na powiedział do dziennikarza TVP "niech mnie pan pocałuje w dupę, młody człowieku". Z ust dyrektora padło również pytanie: "A czy ja pana pytam, czy pan ruch... 4-letnie dziewczynki z przedszkola?".

Jaki był kontekst tej wypowiedzi? Dyrektor zarzucał dziennikarzowi, że ma z góry przyjęta tezę. Pytanie dyrektora miało być metaforą, gdyż Janusz Wiśniewski uważa, że dziennikarz zadawał mu absurdalne pytania.

- Jestem zbulwersowany treścią tych wypowiedzi. Pan dyrektor jest przedstawicielem samorządowej instytucji kultury i jego wypowiedzi nie licują zupełnie ze stanowiskiem, które zajmuje - uważa marszałek Woźniak. - Być może artystom wolno więcej, ale dyrektorom instytucji publicznych już nie. Nie ma usprawiedliwienia dla temperamentu artysty, jeśli pełni funkcję dyrektora publicznej instytucji.

W ocenie marszałka nagana, będąca najwyższą karą porządkową jaką mógł udzielić jest adekwatna do postępowania dyrektora.

Zobacz film Dyrektor Wiśniewski ukarany

To jednak nie zamyka sprawy Teatru Nowego. Marszałek Wielkopolski zapowiedział, że osobiście zajmie się wyjaśnieniem również wątpliwości związanymi z tzw. projektem afrykańskim, który dla Teatru Nowego realizuje syn Janusza Wiśniewskiego Łukasz.

- Z prawnego punku widzenia nie ma tu problemu. Z punktu widzenia etyki pojawia się pewna kwestia oceny. Gdyby mnie to dotyczyły, to absolutnie nie zaproponowałbym takiego modelu współpracy - przyznaje marszałek województwa.

Kiedy poznamy wyniki działań marszałka? Marek Woźniak ze względu na wyjazdy daje sobie czas do połowy kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski