- W piątek podpisałem pismo do prokuratury - wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na niezabezpieczaniu stanu technicznego budynku przez właściciela, a co za tym idzie stwarzanie realnego zagrożenia zdrowia i życia sąsiadów i przechodniów - informuje Paweł Łukaszewski. W piątek znów trzeba było zabić blachą i płytami wszelkie otwory drzwiowe, okienne i witryny sklepowe, by do środka nie dostawali się nieproszeni goście. To oni bowiem próbują rozpalić ogień w piecach lub robić prymitywne paleniska na wyższych piętrach budynku. Gdyby doszło do pożaru - ogień mógłby objąć także sąsiednie budynki.
- Wysyłaliśmy do właściciela budynku, prezesa prawdopodobnie irlandzkiej firmy, która kilka lat temu go kupiła, liczne pisma - tłumaczy inspektor.
- Bez odzewu. Wiemy, że firma ta wzięła kredyt w banku, ale bank nie chce nam udzielić informacji o być może innych adresach przedsiębiorcy - dodaje. Przypomnijmy - w pięknej kamienicy miały powstać apartamenty "Zielona Perła".
Choć kamienica ma właściciela, koszty jej zabezpieczenia ponoszą obecnie podatnicy. Wyjściem z tej sytuacji mogłoby być przejęcie posesji - przez miasto, lub przez bank, jeśli kredyt nie jest spłacany. Na takie rozwiązania musimy jednak czekać, a kamienica już się sypie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?