Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

F-16 na Krzesinach: "Jastrzębie" wylądowały. Nowe samoloty i wielki hałas

Agnieszka Świderska
Przyjęcie pierwszych polskich F-16 w bazie na Krzesinach zamieniło się w prawdziwe lotnicze święto połączone z ich poświęceniem, chrztem i nadaniem nazwy "Jastrząb"
Przyjęcie pierwszych polskich F-16 w bazie na Krzesinach zamieniło się w prawdziwe lotnicze święto połączone z ich poświęceniem, chrztem i nadaniem nazwy "Jastrząb" Sławomir Seidler
Cztery pierwsze myśliwce F-16 wylądowały na Krzesinach 8 i 9 listopada 2006 roku. Polska armia kupiła 48 tych maszyn uchodzących za jedną z najbardziej udanych konstrukcji wśród myśliwców czwartej generacji.

- Słodko-gorzki smak będą miały dzisiejsze uroczystości w Krzesinach, podczas których cztery samoloty F-16 zostaną przejęte przez polskie Siły Zbrojne. Z jednej strony to największy zakup w historii naszej armii - 48 amerykańskich myśliwców kosztuje 3,5 mld dolarów, a z drugiej protest mieszkańców, którzy nie chcą żyć w hałasie - pisał "Głos" 9 listopada 2006 roku.

"Efy" wcielono do polskiej armii przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego i w obecności prezydenckiej pary. Maria Kaczyńska jako matka chrzestna dokonała ich symbolicznego poświęcenia słowami: "Lataj bezpiecznie, sław polskie lotnictwo. Nadaję ci imię "Jastrząb".

70 LAT Z GŁOSEM WIELKOPOLSKIM! Zobacz więcej rocznicowych artykułów

Było to niemal cztery lata po tym jak Polska ogłosiła, że w przetargu na samolot wielozadaniowy (samolot szturmowy, rozpoznawczy i myśliwiec w jednym) wybiera ofertę amerykańskiego producenta Lockheed Martin i F-16 w wersji Block 50/52. Na placu boju został francuski Dassault Aviation z Mirage 2000-5 Mk2 oraz szwedzko-brytyjskie konsorcjum Gripen i jego JAS-39 Gripen.

Nie bez znaczenia była oferta offsetowa warta w przypadku Amerykanów ponad 6 mld dolarów. Taka miała być wartość inwestycji amerykańskiego koncernu, które miały się przyczynić do restrukturyzacji i modernizacji spółek sektora obronnego. Realizacja zobowiązań wynikających z offsetu okazała się najsłabszym punktem kontraktu. W przypadku dostawy samolotów Amerykanie dotrzymali słowa: ostatnie trzy z 48 myśliwców zgodnie z umową dotarły do Polski w grudniu 2008 roku.

Bazą dla 32 z nich jest 31. Baza Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny, a dla kolejnych podłódzka baza w Łasku. 32 samoloty w Krzesinach to dwie pełne eskadry: "Kruki" czyli 3. Eskadra Lotnictwa Taktycznego, której głównym zadaniem jest szkolenie personelu latającego na F-16 na różnych poziomach zaawansowania oraz "Tygrysy" - 6. Eskadra Lotnictwa Taktycznego przeznaczona do zadań rozpoznawczych i bojowych.

Jednym z pierwszych pilotów, który przekroczył na lot 1000 godzin na F-16 jest ppłk Paweł Marcinkowski, od roku dowódca 3. ELT, wcześniej dowódca "Tygrysów". To on dowodził polskim komponentem podczas ćwiczeń Red Flag na poligonie w Alasce zarezerwowanych tylko dla elity. "Tygrysy" z Krzesin swoją przynależność do elity potwierdziły w ubiegłym roku. - Na ostatnim Tiger Meet, czyli ćwiczeniach dla natowskich eskadr z tygrysem w godle, zdobyliśmy tytuł najlepszej jednostki lotniczej - mówi kpt Krzysztof Nanuś, rzecznik prasowy 31. BLT.

O ile sam wybór F-16 na polski samolot wielozadaniowy nie jest dziś krytykowany, to wątpliwości wciąż budzi wybór bazy. W 2011 roku ukazał się raport NIK, który nie pozostawił złudzeń: wybór Krzesin był nieprzemyślaną i kosztowną w skutkach decyzją. Na to, że w MON i Dowództwie Sił Powietrznych poprzedziła ją jakakolwiek analiza pod względem celowości i gospodarności brakuje dokumentów.

Tymczasem z tytułu odszkodowań za hałas właściciele nieruchomości w utworzonym wokół Krzesin obszarze ograniczonego użytkowania zażądali od MON prawie 280 mln złotych odszkodowania. Pół tysiąca takich spraw kosztowało wojsko prawie 39 mln złotych - to ostatnie oficjalne dane z początku 2013 roku, kiedy w sądach toczyło się jeszcze 200 postępowań. Niektóre z nich nadal się toczą, a to oznacza, że rachunek za hałas z Krzesin nie jest ostatecznie zamknięty.

Po Krzesinach za hałas lotniczy płaci teraz Ławica. Mieszkańcy kolejnej w Poznaniu strefy hałasu złożyli w sądzie prawie 800 pozwów o odszkodowanie z tytułu spadku wartości nieruchomości i zwrotu nakładów na wygłuszenie. Według różnych szacunków port lotniczy będzie musiał wypłacić od kilkudziesięciu do kilkuset milionów złotych. Są już pierwsze wyroki. Wszystkie są korzystne dla mieszkańców.

F-16 Fighting Falcon od 41 lat na niebie
Pierwszy lot prototypowego myśliwca YF-16 wyprodukowanego przez koncern Lockheed Martin odbył się w lutym 1974 roku. Przez czterdzieści lat wyprodukowano ponad 4500 "walczących sokołów". Służą w 28 armiach świata, w tym w polskich siłach powietrznych. Roczne utrzymanie każdej z 48 maszyn kosztuje 20 mln złotych. Rośnie liczba polskich pilotów F-16: na jeden samolot przypada już 1,5 pilota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski