MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Euroszaleństwo ominie Wielkopolskę

Radosław Patroniak
Pochodzący z Kościana Bartosz Jurecki w niedawnym z wywiadów zasugerował, że reprezentacja piłkarzy ręcznych przeszła w ostatniej dekadzie niesamowitą metamorfozę. Od braku koszulek treningowych do walki sponsorów o to, by się na nich znaleźć. Na rozpoczynających się w Polsce 15 stycznia ME o frekwencję nie trzeba się martwić, bo już na towarzyskim turnieju we Wrocławiu Hala Ludowa pękała w szwach. Moda na „gladiatorów” (tym razem Michaela Bieglera, a już nie Bogdana Wenty, który równie dobrze rozpisuje uwagi do ustaw w Europarlamencie, co taktykę przed słynnym rzutem Artura Siódmiaka) ogarnęła cały kraj i nawet bilety za 600 zł rozeszły się jak świeże bułki.

Droga do trzech medali MŚ (w Euro nigdy nie staliśmy na podium) rozpoczęła się niespełna 10 lat temu w Poznaniu podczas buntu szczypiornistów przed turniejem w Arenie. Zawodnicy strajkowali, chodzili w koszulkach z kontrowersyjnymi napisami i przekonywali media, że są niepoważnie traktowani przez władze związku. Wiceprezes ZPRP, poznaniak Bogdan Sojkin, tłumaczył nam w redakcji, że sponsor lada moment się znajdzie, a piłkarzom ręcznym zabrakło nie tyle rozsądku, co cierpliwości. Mnie się wydawało, że sukcesu, bo po srebrnym medalu MŚ w Niemczech rozpoczęło się prawdziwe szaleństwo, które trwa w zasadzie do dzisiaj. Najbardziej wtedy szczypiorniści pomogli więc sami sobie, bo nakręcili reprezentacyjną koniunkturę.

Ktoś niedawno zasugerował, że to dla Polaków styczniowy sport (wtedy odbywają się największe imprezy w piłce ręcznej), choć to niesprawiedliwa ocena, bo przecież Vive Tauron Kielce i Orlen Wisła Płock grają w Lidze Mistrzów przez cały sezon i wyniki ich spotkań interesują kibiców w całym kraju. Wielkopolska nie będzie obecna na mapie Euro ( Poznań ominą wszystkie duże imprezy, bo bez nowoczesnej hali nie mamy na nie szans , a na jej budowę się nie zanosi). Nie jest też obecna od wielu lat w ligowej elicie szczypiorniaka (poza nielicznymi epizodami związanymi z grą w ekstraklasie Nielby Wągrowiec). Pozostaje więc nam trzymać kciuki za biało-czerwonych i przypominać sobie który z nich pochodzi z Ostrowa, a który z Kościana...

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski