MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Energa MKS Kalisz lepsza od Enei Energetyka w derbach pod siatką, spacerek Krispolu w meczu z młodzieżą SMS Spała

Radosław Patroniak
Siatkarki Energi MKS Kalisz utrzymały miano niepokonanych w I lidze
Siatkarki Energi MKS Kalisz utrzymały miano niepokonanych w I lidze Waldemar Wylegalski
Siatkarki Energi MKS Kalisz utrzymały miano niepokonanych w I lidze, wygrywając w sobotę derbowe spotkanie z Eneą Energetykiem w poznańskiej hali przy ul. Chwiałkowskiego. Lider nie stracił nawet seta, ale w każdym z nich nie brakowało emocji, a w drugim kaliszanki przegrywały już 15:20 i 18:22. Ostatecznie poznański beniaminek przegrał z lokalnym rywalem 0:3 (22:25, 26:28, 26:28).

- To nie było tak, że przyjechaliśmy jak po swoje, bo wiedziałyśmy, że poznanianki będą bardzo wymagającym przeciwnikiem. Myślę, że nie zagrałyśmy ani wybitnego, ani słabego spotkania. Może tylko po świątecznej przerwie zawsze trudno wejść od razu na najwyższe obroty. A wynik 3:0 dla nas to efekt naszej niezłomnej postawy. Naszą mocną stroną po raz kolejny okazała się wiara w sukces nawet w beznadziejnych sytuacjach, takich właśnie choćby jak końcówka drugiej partii - tłumaczyła Hanna Łukasiewicz, kapitan Energi MKS.

Po drugiej stronie barykady nastroje były, co oczywiste, bardziej minorowe, choć w wyrównanych końcówkach setów siatkarki Enei próbowały się doszukiwać pozytywów. - Gdyby nie przestoje, to można by stwierdzić, że zagrałyśmy dużo lepiej niż w poprzednich dwóch pojedynkach. Musimy jeszcze bardziej scementować szeregi i uwierzyć w swoje umiejętności, bo w I lidze nie ma drużyn poza naszym zasięgiem. Dlatego mimo porażki w derbach jestem optymistką, jeśli chodzi o dalszą część sezonu - przyznała Agnieszka Wołoszyn.

Zmagania poznańskiej drużyny obserwowała z zaciekawieniem jej wychowanka, reprezentantka Agnieszka Kąkolewska. Środkowa biało-czerwonych wykorzystała fakt, że mecz LSK ze swoim zespołem, Budowlanymi Łódź, rozegrała już w piątek. - Na trybunach była bardzo gorąca atmosfera, co świadczy o tym, że w Poznaniu jest zapotrzebowanie na siatkówkę najwyższych lotów. Wśród kibiców zauważyłam również dziewczyny z młodzieżowych drużyn Enei Energetyka. Nie mogę powiedzieć, że kiedyś na pewno wrócę grać do swojego rodzinnego miasta, ale cieszę się, że o klubie ze stolicy Wielkopolski jest coraz głośniej w światku siatkarskim - podkreśliła Kąkolewska.

Natomiast w I lidze siatkarzy APP Krispol Września rozprawił się we własnej hali z zespołem SMS PZPS Spała. Podopieczni Mariana Kardasa zwyciężyli 3:0 (25:18, 25:20, 25:11). MVP spotkania został Mateusz Jasiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski