- Może to trochę śmieszna deklaracja, bo rok temu przegrałam w I rundzie z Belgijką Gabriellą Willems, ale ona później została zwyciężczynią, więc też szanse na wygraną miałam mocno ograniczone. Poza tym liczę, że od tego czasu zrobiłam sportowy postęp. Nie jestem nowicjuszką w PŚ, bo przecież stawałam już w ubiegłym roku na podium PŚ w rosyjskim Orenburgu. Dlatego do stolicy pojadę z nastawieniem walki o podium. Oczywiście dużo zależy od losowania i od dyspozycji dnia - tłumaczyła Wróblewska.
Czytaj też: Judoczka z Poznania będzie walczyć na MŚ w Japonii
Dziewczyna z Winograd ma za sobą już też debiut na MŚ w ubiegłym roku w Tokio. W stolicy Japonii przegrała w I rundzie z rówieśniczką z Niemiec. - Rywalka była wymagająca, ale wydaje mi się, że bardziej niż jej klasa sparaliżowała mnie wielotysięczna publika. Mam nadzieję, że ta nauka nie pójdzie w las i w przyszłości wielka widownia nie zrobi już na mnie takiego wrażenia. Myślę też, że moim atutem może być fakt, że walczę już bez presji. Mój ranking światowy jest za niski, by mieć nadzieję na olimpijską kwalifikację, więc nie powinnam się nadmiernie stresować - dodała podopieczna Radosława Miśkiewicza.
Ciekawie powiedziała ona również o swojej pozycji w kadrze. - Może się ona bardziej ugruntowała niż rok temu, ale nie mogę powiedzieć, że jestem już niekwestionowanym wyborem selekcjonera w wadze 70 kg. Konkurencja wśród starszych zawodniczek jest duża, a ostatnio powiększona została o młodszą ode mnie o dwa lata Katarzynę Sobierajską. Z nastolatką z wielkopolskiego Przemętu wygrałam ostatnio w PP w Józefowie, ale po bardzo ciężkiej walce. W dodatku ona jest takim moim lustrzanym odbiciem. Jest podobnego wzrostu, ma podobną technikę i podobny uchwyt na skos - przyznała studentka Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.
Być może na zawodach w stolicy w jej narożniku pojawi się trener klubowy, ale na większości imprez Wróblewska korzysta z podpowiedzi trzech członków sztabu reprezentacji, czyli Mirosława Błachnio (I trener), Pawła Zagrodnika i Japończyka Kotaro Sasaki (trenerzy-asystenci). - Ten ostatni to były zawodnik. Pochodzi z usportowionej rodziny, czego dowodem niedawna wygrana jego siostry na PŚ w Bratysławie. Od kilku lat współpracuje z naszym związkiem i dobry wpływ ma to zwłaszcza na naszą technikę. Plusem takiego układu trenerskiego również jest to, że zawsze można iść po radę do tej osoby, do której ma się największe zaufanie - podkreśliła zawodniczka Akademii Judo Poznań.
W rodzinnym mieście można ją rzadko spotkać, bo od czwartku wyjeżdża do Spały, a potem na camp do Duesseldorfu. Następnie czeka ją start na turnieju w Warszawie, po którym na trzy tygodnie uda się za ocean, gdzie będzie walczyć w drużynowych zawodach w Nowym Jorku i w klubie dobrze znanego w Poznaniu Jimmy Pedro. Dopiero w kwietniu popularny "Wróbelek" wróci do Polski i będzie uczestnikiem największego w Polsce campu dla młodzieży w Luboniu, tym razem z udziałem dwukrotnego medalisty olimpijskiego, Kubańczyka Israela Hernandeza.
Akademia Judo zaprasza na bezpłatne zajęcia
Od wtorku ruszyły bezpłatne zajęcia z podstaw samoobrony i podstaw judo dla poznaniaków i poznańskich studentów. Projekt ma na celu podniesienie poczucia bezpieczeństwa wśród studentów i mieszkańców oraz poprawę aktywności fizycznej.
Oferta jest skierowana dla wszystkich uczniów szkół wyższych zamieszkałych w Poznaniu oraz mieszkańców Poznania. Celem akcji jest utworzenie 10 grup, dla których będą odbywały się godzinne, całkowicie darmowe zajęcia dwa razy w tygodniu. Dodatkowo każdy uczestnik otrzyma judogę (specjalistyczny strój do trenowania judo).
Zajęcia będą odbywać się na ul. Starołęckiej 36. Wciąż można zapisywać się na zajęcia:
-mail: [email protected]
-nr tel. 881-575-676
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?