Mama 8-letniego chłopca zauważyła, że całe ciało dziecka jest w czerwonych plamach. Lekarz rodzinny miał kłopoty ze zdiagnozowaniem przyczyn wysypki. Po konsultacji u kolejnego lekarza podejrzenie padło na psa, który mógł przynieść do domu na sierści pchły. Weterynarz, który zbadał czworonoga, twierdził jednak, że sierść i skóra zwierzęcia są czyste. Tymczasem na ciele chłopca było coraz więcej czerwonych śladów po pogryzieniu.
- Po dokładnym wysprzątaniu mieszkania znalazłam dwa małe robaczki. Natomiast na suszarce do bielizny zamontowanej na balkonie aż roiło się od podobnych owadów. Zapakowałam kilka z nich w worek i poszłam do weterynarza - opowiada mama chłopca, która nawiązała kontakt z Katedrą Entomologii Leśnej Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Zobacz też: Jak prawidłowo usunąć kleszcza?
(Źródło: TVN24)
Po obejrzeniu owadów dr Andrzej Łabędzki stwierdził, że chłopca pogryzły ptasie kleszcze. Według niego owady są roznoszone przez ptaki gnieżdżące się i przesiadujące na drzewie rosnącym tuż przy bloku. Zagrożone mogą być więc i inne mieszkania.
Joanna J. wynajęła na własny koszt firmę zajmującą się dezynsekcją, która wykonała doraźny oprysk balkonu i elewacji wokół niego. Wynajęta przez administrację osiedla firma specjalistyczna wykonała kolejne zabiegi dezynsekcyjne w mieszkaniu chłopca.
Drzewo będące siedliskiem ptaków pozostało. Może się więc okazać, że za jakiś czas pluskwy ptasie znów zaatakują mieszkańców.
Przypomnijmy, że wiosną obrzeżki pogryzły policjantów z komisariatu na poznańskiej Wildzie. Część komisariatu wtedy zamknięto i przeprowadzono dezynsekcję. Niektórzy funkcjonariusze przez jakiś czas nie byli zdolni do pracy i przebywali na zwolnieniach lekarskich. Poszkodowana została także żona jednego z nich. Policjant przeniósł kleszcze z komisariatu na ubraniu do mieszkania. Domy pogryzionych funkcjonariuszy także musiały zostać odkażone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?