MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawiedliwy remis

zab
Piłkarzom Czarnych Górala Żywiec w IV lidze bielskiej nadal wiedzie się ze zmiennym szczęściem. Podopieczni Jana Laburdy porażki przeplatają zwycięstwami i remisami. Po ostatniej wpadce 1-3 w Bielsku-Białej z miejscowym BKS, tym razem podzielili się punktami z rezerwami Odry Wodzisław (1-1).

Trener Czarnych Górala Jan Laburda cieszy się, że bramki strzela nie tylko Piotr Trzop

   Żywieckim piłkarzom nie udało się wyrównać rachunków z wodzisławianami. - Jesienią przegraliśmy 0-2 i choć bardzo się staraliśmy wygrać ten mecz, nie udało nam się zrealizować wytyczonego celu - mówi trener Czarnych Górala Jan Laburda. - Na pocieszenie pozostaje nam fakt, że pojedynek stał na bardzo wysokim poziomie. Dużo było gry z pierwszej piłki, a to mogło się kibicom podobać - dodaje szkoleniowiec.
   Kibice liczyli na snajperski talent Piotra Trzopa, który niemal w każdym meczu strzela bramkę dla Czarnych Górala. - Tym razem wyręczył go Sołtysek i chwała mu za to. Nie może ciężar odpowiedzialności za wynik spoczywać tylko na barkach jednego zawodnika. Pamiętajmy, że dwa tygodnie temu w meczu przeciwko Unii Bieruń Stary Trzop w pierwszej połowie nabawił się kontuzji. Wtedy po jego golu wygraliśmy 1-0. Tydzień przerwy zrobił swoje i przeciwko rezerwom Odry nie był jeszcze w pełni sił. Nie zawsze może być tak, jak w meczu przeciwko Unii, że będąc w trochę słabszej dyspozycji, zrobi swoje. Goście z Wodzisławia mieli szczęście, bo wyrównującego gola zdobyli w zamieszaniu podbramkowym, a nam nie udało się strzelić kolejnego, chociaż dwie klarowne pozycje miał Konieczny - kończy trener Laburda.
   Zadowolony z podziału punktów był także trener gości Janusz Kozubek. - Muszę przyznać, że ostatnio przykleiły się do nas remisy. Przed tygodniem także podzieliliśmy się punktami ze spadkowiczem z Jastrzębia. Wtedy nie było bramek. W Żywcu jedną udało nam się strzelić. Jeśli nasza forma zwyżkuje, to w następnym spotkaniu, w którym podejmujemy outsidera Naprzód Rydułtowy, powinniśmy sobie urządzić strzelecki trening - ma nadzieję szkoleniowiec.
(zab)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski