Trudne warunki na drogach - toyota wpadła w poślizg
– 10 grudnia około siódmej rano strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu zostali poinformowani o kolizji do jakiej doszło na drodze łączącej Bartoszewice i Jutrosin. - Jedną z przyczyn kolizji były zapewne trudne warunki jazdy, spowodowane wcześniejszymi opadami śniegu i utrzymującą się minusową temperaturą
- ocenia Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta powiatowego PSP w Rawiczu.
Zobacz: Pandemia nie zwalnia tempa
Jak wynika z ustaleń strażaków, kobieta kierująca toyotą sorento straciła panowanie nad samochodem, po czym auto uderzyło w drzewo. Na szczęście kobiecie nic się nie stało. Na miejscu pracowali strażacy z OSP Jutrosin i Śląskowa oraz zawodowcy z Rawicza. Usuwanie płynów eksploatacyjnych i samochodu z jezdni trwało dwie godziny.
Samochód wylądował na barierce
Dzień wcześniej (9 grudnia 2021r.) po południu także doszło do kolizji. Tym razem na S5 pomiędzy Rawiczem i Bojanowem opel zafira wylądował na barierce oddzielającej pasy ruchu. Autem podróżowały trzy osoby z powiatu wschowskiego, w tym 6-letnie dziecko. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń i nie wymagał hospitalizacji.
- Strażacy po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia udzielili wsparcia psychicznego dziewczynce, przekazując jej jednocześnie maskotkę „Misia-Ratownika”
- dodaje Krzysztof Skrzypczak. Akcja strażaków z KP PSP w Rawiczu i OSP Izbice zakończyła się po godzinie.
Źródło: rawicz.naszemiasto.pl
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?