Przełom w leczeniu
Od 1 kwietnia pacjentki, które chorują na raka szyjki macicy będą mogły być leczone nowym lekiem (Keytruda). Ten – jak twierdzą specjaliści – jest przełomowy - wydłuża przeżycie do 28-29 miesięcy w zależności od populacji chorych. Bez tego leku czas przeżycia od diagnozy wynosił średnio 17 miesięcy.
Lek przyjmą w domu, a nie w szpitalu
Znacznie większa grupa pacjentek będzie mogła skorzystać z leku Olaparyb stosowanego w leczeniu raka jajnika lub otrzewnej. Dotychczas z tej nowatorskiej terapii mogły korzystać pacjentki, które miały potwierdzoną mutację genu BRCA 1 lub BRCA 2. Od 1 kwietnia ten wymóg zniesiono. Wprowadzono również do refundacji trzy nowe leki stosowane w leczeniu mięśniaków macicy.
Natomiast pacjenci zmagający się z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego (choroba Leśniowskiego-Crohna). Dorośli pacjenci będą mogli otrzymać nowy lek w formie tabletek o przedłużonym uwalnianiu. Będą go przyjmować w domu, a nie jak do 31 marca kiedy to musieli się zgłosić do szpitala na podanie leku.
Natomiast część chorych na stwardnienie rozsiane otrzyma lek Tysabri w formie podskórnej (ampułkostrzykawka). O lek w tej formie walczyły organizacje skupiające chorych na SM. Lek w tej formie jest równie skuteczny, a znacznie bardziej wygodny dla pacjenta.
Najdroższy lek świata to lek genetyczny
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
