CZYTAJ: Ryszard Grobelny wystartuje w wyborach samorządowych
Tak oto nadzieja tych, którzy sądzili, że w sposób "naturalny" Grobelny zostanie wyeliminowany z życia publicznego, została pogrzebana. Nieliczni wierzyli jeszcze, że może zdarzy się cud i nie będzie ponownie ubiegał się o fotel prezydenta. W tym upatrywali szansy na zdobycie władzy w mieście. Tymczasem Grobelny zapewnia, że dalej pragnie pracować dla Poznania, by spełniać jego i jego mieszkańców marzenia. Okazuje się, że nadzieje są płonne, a nie wszystkie marzenia się spełniają.
Nie napawa to optymizmem. Uważam, że prezydentowi przydałby się silny kontrkandydat, bo nic tak dobrze nie robi, jak konkurencja. Tymczasem PO przez cztery lata nie mogła wykreować spośród własnych szeregów lidera, kandydata na prezydenta. Co więcej Platformę dręczą koszmary - lista Grobelnego do sejmiku. On sam twierdzi, że jej nie wystawi, ale nie wyklucza, że w wybory do sejmiku się zaangażuje, gdy będzie taka "oddolna chęć". Chciałabym, żeby te polityczne harce się skończyły, a zaczęła rzeczowa dyskusja o Poznaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?