Radny PiS chciałby, aby urzędnicy lub artyści (wtedy konieczny byłby konkurs) przedstawili minimum sześć wersji kolorystyki miasta. Po ich akceptacji przez komisje Rady Miasta, odbyłoby się głosowanie internetowe.
Tej propozycji przeciwny jest Piotr Libicki, plastyk miejski, który przekonywał radnych z komisji gospodarki komunalnej, by negatywnie zaopiniowali projekt uchwały radnego Grzesia. Zdaniem Libickiego, odcień grafitu – traffic gray (stosowany u nas) dyskretnie elegancki. – Słupki czy barierki nie mają wybijać się na pierwszy plan – zaznacza P. Libicki.
Sprawdź też: Poznań coraz bardziej grafitowy. Przypomina zakład karny?
M. Grześ pokazywał radnym przykłady z innych miast, w których np. grafitowe przystanki tramwajowe mają elementy w kolorze jeżdżących tam tramwajów. Dzięki temu pasażer bez problemu zauważa przystanek. – W Nowym Jorku grafit przełamany jest żółtym. W Paryżu artyści malują słupki, bo mieli dość grafitu – mówi M. Grześ. I podkreśla, że grafitowe słupki czy kosze są niewidoczne.
Halina Owsianna, radna Lewicy potwierdza, że z tego powodu część metalowych słupków na parkingu przy Cytadeli została przez auta zniszczona. – Jestem osobą krótkowzroczną. Gdy zapada zmrok, nie widzę elementów grafitowych – mówi Dominika Król, radna PO.
Prezydent Maciej Wudarski przyznał, że warto wprowadzić pewne rozwiązania kolorystyczne, które wyróżniałyby poszczególne elementy szarej infrastruktury. Zadeklarował, że takie propozycje przedstawi radnym.
Tymczasem komisja gospodarki komunalnej poparła propozycję M. Grzesia, dotyczącą przeprowadzenia konsultacji społecznych.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?