Polacy na potęgę szukają informacji o zdrowiu w sieci. Najpopularniejszymi źródłami wiedzy na ten temat są portale internetowe (71 proc.), a dopiero potem lekarz (67 proc.), rodzina (38 proc.) czy znajomi (21 proc.).
- Osoby korzystające z usług „Doktora Google” muszą zdawać sobie sprawę z ryzyka wynikającego z braku rzetelnej diagnozy i wdrożonego odpowiedniego leczenia. Konsultacji z lekarzem nie można zastąpić niczym innym - komentuje dr n. med. Karolina Karabin, koordynatorka kampanii „Pobierz Zdrowie”.
Przeprowadzone na potrzeby kampanii badanie opinii zwraca także uwagę na coraz popularniejsze zjawisko cyberchondrii. Jest to nadmierna obawa o własne zdrowie, która nasila się przez poszukiwanie informacji na jego temat w sieci. Pogłębianie wiedzy o różnych chorobach może prowadzić do pojawienia się u pacjenta nowych objawów, spowodowanych autosugestią. W tych okolicznościach łatwo wpaść w pułapkę błędnego koła lęku.
- Ważnym aspektem cyberchondrii jest brak zaufania wobec informacji przekazywanych przez lekarza w konfrontacji z dokonaną przez siebie samodiagnozą online - podkreśla dr n. med. Karolina Karabin.
I dodaje: - Niemal połowa Polaków podczas wizyty u specjalisty próbuje wpływać na jego decyzje, na przykład odnośnie potrzebnych badań, bazując na danych znalezionych wcześniej w sieci
.
Polacy mają ograniczone zaufanie do lekarzy, a ci z kolei walczą z diagnozowaniem w internecie. Z raportu wynika, że lekarze nie wystawiają skierowań na badania, jeśli pacjent opiera swoje prośby na sugestiach znalezionych w sieci, głównie w social mediach (tak wskazało 46 proc. ankietowanych). Gdy te rekomendacje pochodzą od rodziny czy znajomych, odsetek ten spada do 34 proc. Odmowa lekarza prowadzi do skorzystania z usług prywatnej służby zdrowia - w aż 76 proc. przypadków ankietowani decydują się na ich zakup na własny koszt.
- Trudnością w rozpoznaniu lęku o zdrowie w gabinecie internisty jest pewien paradoks: osoby, które zdiagnozowały się online, mimo że zgłaszają się po pomoc, mają tendencję do ukrywania przed lekarzem objawów sprzecznych z chorobą, na którą we własnym przekonaniu cierpią, a wyolbrzymiają te, które są zgodne ze znalezionym w sieci opisem - podsumowuje Natalia Kocur, ekspert merytoryczny kampanii „Pobierz Zdrowie”, psycholożka i psychoterapeutka z Centrum Psychoterapii Poznaj Lęk.
I dodaje: - Wyszukiwanie informacji o chorobach w internecie jest jednym z mechanizmów podtrzymujących lęk o zdrowie. Skuteczną pomocą dla osób zmagających się nim jest psychoterapia poznawczo-behawioralna, która pomaga nauczyć pacjenta, jak identyfikować i zmieniać niekorzystne przekonania oraz zachowania związane z własnym zdrowiem.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?