Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do kardiologa dopiero za rok!

Daria Kubiak
Pakiet antykolejkowy ministra Arłukowicza na razie nie sprawdza się w praktyce. Do najbardziej obleganych lekarzy specjalistów pacjenci nadal czekają po kilka miesięcy

Większe kompetencje lekarzy rodzinnych, możliwość otrzymania kolejnej recepty bez badania oraz obowiązkowe skierowania do dermatologa i okulisty - to elementy pakietu ministra Arłukowicza, które miały doprowadzić do znacznego skrócenia kolejek do specjalistów. Zmiany pacjenci mieli zacząć odczuwać już od początku tego roku. Okazuje się jednak, że w większości przypadków są to tylko pobożne życzenia.

Kolejki do najbardziej obleganych specjalistów: kardiologów, endokrynologów, dermatologów czy okulistów jak były, tak są. Niektórzy lekarze oceniają więc te działania bardzo sceptycznie. W kaliskim szpitalu nadal czeka się miesiącami na badanie. Najbliższe terminy do nefrologa to czerwiec br. hematologa - lipiec br. Natomiast do kardiologa najwcześniej można dostać się we wrześniu.

- Pakiet nie skraca kolejek - zapewnia lek. Mirosław Zaleski z Kaliskiej Agencji Medycznej ,,Medix''. - Nie został dobrze przygotowany pod względem formalnym. Pacjenci tylko denerwują się z powodu utrudnień. Od lat leczyli się na przykład u swojego okulisty, a teraz muszą dodatkowo zabiegać o skierowanie.

Trudno dziwić się zdenerwowaniu i rozgoryczeniu pacjentów m.in. NZOZ Polikliniki w Kaliszu, kiedy w połowie marca dowiadują się, że już nie ma zapisów do kardiologa na 2015 rok. W tej samej poliklinice najbliższy termin na wizytę kontrolną do dermatologa lub ortopedy przypada w czerwcu.

Podobnie sytuacja wygląda w przychodni ,,Calisia'' przy ul. Kwiatowej. Tam na przykład chirurg naczyniowy może przyjąć pacjenta z początkiem czerwca. Natomiast do okulisty można zapisać się na listopad - grudzień. Lepiej jest pod tym względem w Kaliskim Centrum Okulistycznym ,,Okulus'' mieszczącym się w przychodni ,,Rogatka''. Kierownik Grażyna Goździewicz ocenia, że obowiązek dostarczenia skierowań do okulisty powoduje pewne zdyscyplinowanie pacjentów. Po zapisaniu się do lekarza pacjent ma obowiązek w ciągu 14 dni dostarczyć skierowanie. A jeśli już je dostarczy, to na pewno przyjdzie na umówioną wizytę. W przeszłości natomiast bywało, że część zapisanych osób nie pojawiała się u lekarza i blokowała tylko miejsce w kolejce.

Pakiet antykolejkowy ministra zdrowia, jeśli nawet nieco usprawni ruch pacjentów, to na pewno nie zlikwiduje kolejek do specjalistów. Od lat zabierały się za ten problem kolejne rządy, ale bez sukcesu. Może któremuś się w końcu uda.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski