W piątkowej debacie udział wzięli prawie wszyscy kandydaci na prezydenta. Zabrakło jedynie Tadeusza Zyska, który w tym samym czasie miał konwencję wyborczą PiS. Obecni byli za to Jacek Jaśkowiak (Koalicja Obywatelska), Jarosław Pucek (Dobro Miasta), Tomasz Lewandowski (Lewica), Dorota Bonk-Hammermaister (Społeczna Koalicja Prawo do Miasta), Wojciech Bratkowski (Poznań Od Nowa) i Przemysław Hinc (Ruch Kukiz'15).
- Poznań ma stereotyp miasta biznesu. Miasta nudnego, przewidywalnego, w którym wszystko jest poukładane. Co zrobić, żeby to zmienić? - pytali uczestników organizatorzy debaty. Wśród kandydatów opinie były podzielone. Część z nich nie zgadzają się z takim stereotypem.
- Idę w marszu równości, Maciej Nowak jest dyrektorem Teatru Polskiego, a ponadto wspieram konserwatywne i lewicowe inicjatywy. W Poznaniu jest otwartość na kulturę, dlatego stereotyp przewidywalnego Poznania nie jest już dziś aktualny - przekonywał prezydent Jacek Jaśkowiak.
Z kolei Jarosław Pucek mówił: - Ten stereotyp jest częściowo prawdziwy, bo tacy jesteśmy. Ale jedynie częściowo tacy jesteśmy. Tak jak w przypadku każdego stereotypu, żeby go przełamać trzeba go zderzyć z rzeczywistością, zapraszać do nas ludzi i pokazywać miasto.
- Kultura to nie tylko wielkie festiwale, ale mnóstwo wydarzeń w całym mieście - to już z kolei słowa Tomasza Lewandowskiego.
W debacie podjęto też kwestię rozwoju lokalnych środowisk artystycznych. - Każda dzielnica i osiedle powinny mieć swoje własne miejsca kultury. Nie muszą być nawet duże - uważa Dorota Bonk-Hammermaister.
Nie mogło też zabraknąć tematu rewitalizacji miasta. - Pamiętajmy, że rewitalizacja to wyprowadzenie danego terenu i społeczności z kryzysu, a nie tylko remonty kamienic - zwracała uwagę Dorota Bonk-Hammermaister.
Z kolei Tomasz Lewandowski mówił: - Budynki to przede wszystkim ludzie. Żeby ulice ożyły, to muszą w nich mieszkać ludzie. Wtedy pojawia się knajpy, sklepy, rzemieślnicy. Zależy nam na budowaniu wspólnoty ludzi dla których kultura nie jest od wielkiego dzwonu, ale jest elementem codzienności.
Podczas debaty nie zabrakło także tematu modernizacji Areny oraz budowy nowej hali sportowo-widowiskowej. - Od stycznia rozpoczną się prace. MTP wyremontują Arenę za 45 mln złotych. Potem spróbujemy ściągnąć publiczność i zobaczymy co dalej - mówił Tomasz Lewandowski, który sceptycznie podchodził do tematu budowy nowej hali.
Zupełnie odmienne zdanie miał Jarosław Pucek. - Powinniśmy wybudować nowy obiekt. Teraz wydamy 45 mln złotych i nie będziemy mieli hali, która choć w minimalnym stopniu spełnia wymogi organizacji fajnych imprez. Arena już nigdy nie odzyska swojego dawnego blasku - przekonywał.
Kandydaci zostali też zapytania o to, co zrobiliby gdyby w Poznaniu miał odbyć się koncert kontrowersyjnego zespołu lub miałaby zostać wystawiona kontrowersyjna sztuka jak np. "Klątwa" Friliča. Wszyscy stwierdzili, że pozwoliliby, aby kontrowersyjny koncert lub przedstawienie doszły do skutku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
