Już tradycyjnie 34-letni zawodnik grupy Tymex boksował na pełnym dystansie, czyli 8 rund. W każdej z nich miał jednak wyraźną przewagę i nie pozostawił rywalowi złudzeń.
Zobacz też: Promotor Mariusz Grabowski o planach na kolejny rok dla Damiana Wrzesińskiego
Tym samym popularny „Wrzos” odbudował się psychicznie i fizycznie po przegranej w maju walce z Meksykaninem Erikiem Encinią.
Być może piątkowe zwycięstwo przybliża go do wymarzonej walki o tytuł zawodowego mistrza Europy, choć jego promotor zastrzegał jeszcze prze galą, że może być potrzebny jeszcze jeden krok, by ziściły się wszystkie plany naszego boksera. W rozmowie z naszą redakcją Mariusz Grabowski przyznał, że zrobi wszystko, by zorganizować walkę wielkiego człowieka i kibica Lecha w Poznaniu.
Nie byłoby odświeżonego oblicza Wrzesińskiego, gdyby nie trener kadry juniorek i KKS Sporty Walki Gostyń, Tomasz Dylak. To on podał mu pomocną dłoń po ostatniej porażce i kontrowersyjnym rozstaniu z poprzednim szkoleniowcem. To on też mówił dwa dni przed kaliską galą, że kilka miesięcy temu Damian był w emocjonalnej rozsypce i wspólnie zaczęli na nowo układać jego życiowe i sportowe cele.
Pochodzący ze Złotowa pięściarz wie, ile zawdzięcza trenerowi i odwdzięczył mu się pięknym wpisem w Internecie.
– Trenerze, to Ty jedyny wyciągnąłeś mnie 5 miesięcy temu z depresji. Spędziliśmy mnóstwo godzin na rozmowach, analizach i treningach. Pamiętam nasze pierwsze spotkanie. Zadałeś mi wtedy pytanie: Czy nadal wierzę, że mogę zdobyć przynajmniej mistrzostwo Europy? Odpowiedziałem, że wierzę i jestem w stanie poświęcić się całkowicie, żeby ten cel osiągnąć. To Ty wierzyłeś w mój kunszt bokserski! Z tym profesorem boksu- Tomkiem Dylakiem, będziemy na szczycie ! Dziękuję, trenerze – napisał Wrzesiński na swoim profilu facebookowym.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?