Damian znalazł saszetkę z pieniędzmi na oparciu krzesła w Subwayu, w którym pracuje. Było w niej m.in. 5 tysięcy euro. Gdy przez jedną-dwie godziny właściciel chlebaka nie wrócił do Subwaya, Damian porozumiał się ze swoim szefem i zadzwonił na komisariat policji. A funkcjonariusze przekazali zgubę Francuzowi, który chciał zgłosić kradzież chlebaka.
- Nie potrafiłbym się cieszyć z pieniędzy, które uzyskałbym cudzym kosztem - mówił "Głosowi" dwa miesiące temu Damian. I tłumaczył, że ani przez moment nie pomyślał, by zatrzymać zgubę. Uważał raczej, że znalezienie takiej kwoty to... problem.
Czytaj także:
Poznań: Oddali klejnot, nie chcieli nagrody
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody