Kierownik tłumaczy, że u innych czeka się trzy miesiące na wizytę u ortopedy, a u niego wystarczy siedem godzin w kolejce - z czego sześć godzin w ciepłym. I pacjenci są wdzięczni. Jest ławka, gazeta - nic tylko czekać. A jak się nie chce, to można wynająć stacza. Przecież każda szanująca się pani po 80. takiego stacza ma. Młodsze damy mogą liczyć na pomoc rodziny. Hm... można się śmiać, a problem, jak zwykle jest dużo głębszy. Panie i Panowie w NFZ-cie! Skoro poznaniacy czekają w trzymiesięcznych kolejkach, albo jak w tej opisywanej przez nas sytuacji, kilka godzin, dlaczego nie zwiększycie kontraktów poradni ortopedycznych?!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?