Linea - deweloper - odpiera argumenty, ale z mieszkańcami spotkać się nie chce.
"Wszystkim, którzy cenią sobie ciszę i spokój urokliwych, podmiejskich terenów, oferujemy nowoczesne domy i mieszkania z ogrodami, położone na malowniczym osiedlu, w bezpośrednim sąsiedztwie lasu" - tak w internecie reklamuje swoją Osadę Leśną w Dąbrówce pod Skórzewem firma deweloperska Linea.
I rzeczywiście, kiedy wjeżdża się na teren osiedla, można przecierać oczy z zachwytu. Życie w tym miejscu chwalą także ci mieszkańcy Osady, którzy od kilku lat próbują usunąć w swoich domach wciąż występujące usterki.
- Kupiliśmy z mężem dom pięć lat temu - mówi Adriana Olszowiec. - Podoba się nam architektura, lokalizacja i cała infrastruktura osiedla. Ale po dwóch latach na ścianach domu pojawiły się zacieki, odchodziła farba i tynk. Sądziliśmy, że to efekt "nowości" i postanowiliśmy poczekać.
Tyle że później w domu wciąż panowała wilgoć, do tego w garażu pojawił się grzyb. Państwo Olszowiec zgłosili problem zacieków do serwisu Linei. Okazało się wtedy, że ścianę jednego z pokoi trzeba rozkuć i wysuszyć. Ale dwa miesiące suszenia i ponowne malowanie okazały się bezowocne. Tej zimy w pokoju pojawił się grzyb.
Więcej w czwartkowym wydaniu Głosu Wielkopolskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?