Czynsze w poznańskim TBS zostaną obniżone? Są propozycje dla mieszkańców najmu z dojściem do własności. W tle polityczna walka

Prezes Poznańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego przedstawił propozycje dla mieszkańców mieszkających w ramach programu najmu z dojściem do własności, nazywane przez niego tarczą ochronną. Zakłada ona dwa warianty dla lokatorów. Pierwszy z nich to wakacje od zwiększonych odsetek w ramach których podwyżka czynszu byłaby bardziej rozłożona w czasie.

- Podwyżka nie wynosiłaby wtedy 37,75 zł za m kw. przez osiem miesięcy, po których czynsz wynosiłby 32,45 zł za m kw., a 31,86 zł za m kw. W przyszłym roku czynsz wzrośnie do poziomu 32,45 zł, a w 2026 roku osiągnąłby kwotę 37,6 zł

- mówił prezes PTBS Andrzej Konieczny.

Druga propozycja zakłada wystąpienie części lokatorów z programu najmu z dojściem do własności i przejście przez nich do programu “Poznaj i zamieszkaj”, który opiera się na klasycznych zasadach TBS-u. Dodatkowo w programie zapewniona stawka czynszu na poziomie 24 zł za m kw.

- Jeśli lokatorzy zdecydują się na wyjście z programu to zwracana jest im kaucja i partycypacja za mieszkanie. Wtedy też trzeba przywrócić mieszkanie do stanu pierwotnego, ale tu będziemy wymagali jedynie ewentualnego odmalowania

– dodał prezes PTBS.

Obecnie w ramach pierwszego etapu programu jest budowanych 199 mieszkań. Na kolejnych 353 mieszkań nabór ma ruszyć wiosną. Jak zapewnił prezes, mieszkańcy najmu z dojściem do własności będą w trakcie rekrutacji otrzymywać 3 punkty więcej, co praktycznie gwarantuje im pierwszeństwo w otrzymaniu mieszkania.

Podczas posiedzenia komisji dyskutowano także nad ewentualnym wydłużeniem terminu, w trakcie którego można złożyć do sądu pozew przeciwko planowanym podwyżkom. Jak twierdzili przedstawiciele mieszkańców, jeśli ktoś odebrał informacje o planowanej podwyżce, to termin w trakcie którego pozew jest możliwy do złożenia, już biegnie.

- Nie ma prawnej możliwości wydłużenia tego terminu na zasadzie umowy stron, ponieważ jest to termin ustawowy

- podkreślała Anna Siedlecka, przedstawicielka mieszkańców PTBS ze Strzeszyna.

Proponowano także uznanie obecnie przesyłanych mieszkańcom pism za niebyłe, aby móc je przesłać ponownie. Wtedy termin na złożenie pozwu biegłby od początku, dając czas do namysłu mieszkańcom.

- Jeżeli jakikolwiek pozew w danym zasobie zostanie złożony i zostałby rozstrzygnięty dla poszczególnych najemców na korzyść, to my to uznamy dla wszystkich - zadeklarował Andrzej Konieczny podczas posiedzenia komisji. Oznacza to, ze w takim wypadku czynsze zostałyby obniżone wszystkim lokatorom, a nie tylko tym, którzy wygraliby ewentualny proces. Radni i mieszkańcy obecni na posiedzeniu komisji zażądali pisemnego poświadczenia tej deklaracji

Obserwuj nas także na Google News

Podczas posiedzenia radna miejska z PiS Ewa Jemielity zarzuciła posłowi KO Frankowi Sterczewskiemu lansowanie się na sprawie. Niedawny protest przed siedzibą PTBS oraz protest przed posiedzeniem komisji nazwała wiecem politycznym, który ma służyć tylko części mieszkańców PTBS, a nie wszystkim lokatorom.

- Czuję się jak na wiecu politycznym, gdzie, różni radni mówią kim są, a kim nie są inni i tak dalej. Nie po to się spotkaliśmy, mamy rozwiązać problem, a nie rozstrzygać kto był na jakim spotkaniu. Chcemy ustalenia konkretów

- komentowała radna klubu Wspólny Poznań Halina Owsiana.

Podczas posiedzenia komisji nie udało się poruszyć kwestii problemów lokatorów klasycznego TBS, których czynsze mają od maja wynieść nieco ponad 17 zł za m kw. Kolejne posiedzenie komisji mieszkaniowej ma odbyć się za dwa tygodnie, po sesji rady miasta, podczas której będzie uchwalane stanowisko radnych w sprawie podwyżek czynszów w PTBS.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]