Mówi się, że to nie mundur czyni kogoś bohaterem. Są jednak tacy, którzy potrafią go wykorzystać nie tylko w służbie, ale również poza nią, by pomagać innym.
W plebiscycie "Głosu Wielkopolskiego" na Człowieka 2014 roku wśród nominowanych są tacy, którzy właśnie z mundurem związali swoje życie. Przemysław Janiak (SMS o treści CR.10) od przeszło dwudziestu lat jest policjantem. Jednak to nie dzięki policyjnym odznakom otrzymał tytuł najlepszego poznańskiego wolontariusza 2014 roku. Wraz ze swoją żoną jest współzałożycielem i fundatorem fundacji na rzecz integracji osób niepełnosprawnych i z autyzmem "Fiona". Pod koniec zeszłego roku założył także spółdzielnię socjalną Furia, której zadaniem jest aktywizacja zawodowa osób wykluczonych.
KLIKNIJ, JEŚLI CHCESZ ZAGŁOSOWAĆ NA PRZEMYSŁAWA JANIAKA W PLEBISCYCIE CZŁOWIEK ROKU 2014
- Większość znajomych pierwszy raz zobaczyła mnie w mundurze na zdjęciu do plebiscytu. Czasem to, że jestem policjantem się przydaje. Przy organizacji wyjazdów dla dzieciaków mogę liczyć na wsparcie kolegów po fachu - tłumaczy Przemysław Janiak i przytacza historię "Szalonych kul niezautowanych". - Organizowałem mecz bowlingowy między autystami a policjantami, którzy grali jako drużyna "Szalonych kul niezautowanych". Za pierwszym razem to policjanci wygrali 15 punktami. Ale moi podopieczni zażądali rewanżu i to oni odnieśli zwycięstwo.
Przemysław Janiak dzięki działalności w wolontariacie realizuje kilka swoich pasji. Każdy swój wolny czas poświęca jednak, by pomagać drugiemu człowiekowi, oswajać osoby niepełnosprawne ze światem.
- Ostatni taki zwyczajny urlop miałem chyba w 2007 roku. Ale nie przeszkadza mi to. Kiedy z każdego obozu wracam zmęczony fizycznie, moja psychika jest zawsze w szczytowej formie. To cudowne uczucie, czerpać satysfakcję z tego, co się robi - komentuje Przemysław Janiak.
Rafał Maślak (SMS o treści CR.14) to strażak ochotnik z dziada pradziada, a także kandydat w naszym plebiscycie. Miłość do strażackiego munduru odziedziczył po ojcu. W 2014 roku okazało się, że to też najprzystojniejszy mężczyzna w Polsce. Zdobywca tytułu Mistera 2014 swoją sławę wykorzystał, by pomagać innym. Zaangażował się w akcję charytatywną dla ciężko chorej Julki.
KLIKNIJ, JEŚLI CHCESZ ZAGŁOSOWAĆ NA RAFAŁA MAŚLAKA W PLEBISCYCIE CZŁOWIEK ROKU 2014
- Urzekła mnie historia tej dziewczynki. Postanowiłem pomóc i wykorzystać fakt, że jestem rozpoznawalny. Dzięki temu Julka pozyskała sponsorów na leczenie - opowiada Rafał Maślak. Licznymi sesjami w strażackim mundurze nie tylko promuje siebie, ale także swoją jednostkę OSP oraz zawód strażaka. Stara się też motywować ludzi, którzy podobnie jak on pochodzą z małych wiosek.
- Na swoim blogu pokazuję, że można dążyć do celu, że nie ma rzeczy, których nie da się zrealizować. Dzięki moim radom wiele osób zaczyna po prostu wierzyć w siebie i swoje możliwości - mówi R. Maślak.
CZŁOWIEK ROKU 2014. TUTAJ ZAGŁOSUJESZ NA KANDYDATÓW
Jak głosować?
Głosowanie odbywa się wyłącznie przez system SMS.
Należy wysłać SMS o treści CR.X, gdzie "X" jest numerem przypisanym do kandydata. Taką wiadomość należy wysłać pod numer telefonu 72355. Koszt jednego SMS-a to 2,46 zł z VAT. Jeden SMS to jeden głos. Można wysłać dowolną ich liczbę.
Wszyscy kandydaci wraz z opisami i przypisanymi numerami znajdują się na stronie www.gloswielkopolski.pl
Tam są także na bieżąco aktualizowane wyniki. Na łamach "Głosu" będziemy je podsumowywać i opisywać nominowanych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?