Człowiek Roku 2012: Dzisiaj poznamy zwycięzcę plebiscytu!

Plebiscytowa rywalizacja trwa do samego końca. W czołówce rankingu różnice punktów są niewielkie. Liczy się każdy głos i każda minuta. Głosować można jeszcze tylko w środę do godz. 11.59. Wiedzą o tym sympatycy nominowanych, którzy promują ich m.in. w internecie. Kandydatów dopingują też osoby z pierwszych stron gazet. Kto powinien zostać Człowiekiem Roku według znanych poznaniaków?

- Zdecydowanie oddałbym głos na Dorotę Raczkiewicz, prezeskę fundacji Dar Szpiku i Drużyny Szpiku - mówi bez cienia wątpliwości Tomasz Magdziarz, piłkarz i kapitan Warty Poznań. - Wraz z grupą wolontariuszy robi "coś z niczego", nie mając przy tym korzyści dla siebie. Jej Drużyna przyczynia się do ratowania ludzkiego życia, a to jest wielka rzecz. Nie trzeba przecież mówić, jak ważne są przeszczepy szpiku.

Wie o tym również poznańska aktorka Katarzyna Bujakiewicz. Bo i ona oddała swój głos na szefową Drużyny Szpiku.
- To niesamowita kobieta - ocenia Bujakiewicz. - Z malutkiej drużyny miłośników biegania stworzyła ogromną, ogólnopolską grupę ludzi, którzy namawiają innych do oddawania krwi i przeszczepu szpiku. Pomaga, edukuje, nigdy w walce nie ustaje i nigdy nie zapomina np. o małych pacjentach z onkologii.

Katarzyna Bujakiewicz dodaje, że niezwykle ceni też wieloletnią działalność prof. Jacka Łuczaka, szefa Hospicjum Palium. Wiele ciepłych słów na jego temat napisali także internauci. Podziękowania płynęły nie tylko z Poznania, ale i np. ze Słupska.

"Pewne szwedzkie powiedzenie mówi, że "dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem, to połowa smutku". Pan, Panie Profesorze, dzieli się i ubolewa z każdym chorym i jego bliskimi. To Pan nauczył wiele osób, jak bardzo ważny jest czas poświęcony człowiekowi ciężko choremu. Dzisiaj m.in. dzięki Panu wiem, że ten czas nigdy nie jest stracony. Dziękuję" - to tylko jeden z wielu wpisów na forum internetowym "Głosu".

O poświęceniu dla drugiego człowieka mówi także ojciec Jan Góra, dominikanin, organizator spotkań młodych na Lednicy, wskazując swojego faworyta.
- Moim Człowiekiem Roku jest ojciec Piotr Nawrot, teolog, muzykolog, misjonarz - mówi o. Jan Góra. - Zasługuje na ten tytuł, gdyż bezinteresownie poświęcił swoje życie misji ewangelizacyjnej. I robi to na najwyższym, bo kulturalnym poziomie, ratując od zapomnienia muzykę Indian. Jest niezwykłym ambasadorem Polski na cały świat.

O tym, kto zostanie Człowiekiem Roku, zdecydują czytelnicy. Wyniki opublikujemy w czwartek na łamach "Głosu" oraz na portalu www.gloswielkopolski.pl i poznan.naszemiasto.pl.