Ukraińcy z hotelu Ikar nie chcą zmieniać miejsca zamieszkania
Uchodźcy (250 osób) z Ukrainy nie chcą się przenosić i podkreślają, że w hotelu ulokowano osoby w najtrudniejszej życiowo sytuacji – niepełnosprawne, przewlekle chore (w tym onkologicznie), opiekujące się osobami zależnymi, matki z noworodkami, kobiety w ciąży, emerytów i rencistów. Teraz stracą możliwość korzystania z regularnej opieki medycznej i rehabilitacji. Do szkół chodzi 43 dzieci (dalszych 15 do przedszkoli i żłobków), które będę musiały przerwać naukę w trakcie jej trwania i adoptować się do nowych warunków. Wiele osób dorosłych ma stracić zatrudnienie.
W hotelu należącym do Grupy PHH w grudniu rozpocznie się planowany od lat remont. Termin był już przesuwany. Plany remontowe były już w 2019 roku. Zdaniem przedstawicieli hotelu, remontu nie można już dłużej odkładać. Zostały podpisane umowy i zaciągnięte zobowiązania.
Czytaj też:
Mateusz Daszkiewicz powiedział PAP we wtorek, że służby wojewody od rana rozmawiają z ukraińskimi mieszkańcami Ikara, prezentują im nowe, przygotowane dla nich propozycje miejsc zamieszkania.
- Poszerzyliśmy katalog proponowanych przez nas obiektów o kolejne lokalizacje w Poznaniu. Mogą one zabezpieczyć potrzeby wszystkich osób zainteresowanych pozostaniem w stolicy regionu
– powiedział Mateusz Daszkiewicz.
Rzecznik przyznał, że nie jest już proponowana Ukraińcom przedstawiona w ubiegłym tygodniu lokalizacja pałacu w Biedrusku. Ukraińcy informowali, że zamieszkanie w tym miejscu wiązałoby się ze zbyt dużymi uciążliwościami, m.in. dla osób dojeżdżających do Poznania do lekarza, do szkoły lub pracy.
Rzecznik podkreślił, że około 30 Ukraińców z Ikara podjęło już decyzję o wyborze nowego adresu.
- Są osoby, które zdecydowały się na zamieszkanie na terenie regionu, m.in. w Pile, Wolsztynie, Lusówku czy Koninie. One już udały się na swoje nowe miejsce zakwaterowania, został im zorganizowany transport. Również dziś kolejne osoby podjęły decyzję o wyjeździe z Poznania do zaproponowanych przez nas miejsc
– powiedział.
Mateusz Daszkiewicz powiedział, że wśród proponowanych w Poznaniu miejsc są m.in. mieszkania przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dodał, że Ukraińcy pytają w trakcie rozmów z pracownikami Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu o szczegóły dotyczące konkretnych lokalizacji, o warunki przenosin, niektórzy osobiście oglądają proponowane miejsca.
- Mamy świadomość, że mieszkańcy Ikara mają prawo nie skorzystać z propozycji przedstawionych przez wojewodę wielkopolskiego i wybrać własną ścieżkę, jeżeli chodzi o pobyt na terenie naszego regionu i kraju
– powiedział.
Rzecznik przyznał, że spotkania z poszczególnymi osobami i rodzinami potrwają jeszcze kilka następnych dni.
Źródło: PAP.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?