MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czerwonak: Nie potrafią poradzić sobie z hałasem w szkole!

Robert Domżał
W Czerwonaku, w pobliżu drogi wojewódzkiej nr 196, Poznań - Wągrowiec znajduje się gimnazjum. Dobiegający do niego hałas utrudnia naukę.

- Od kilku lat próbujemy rozwiązać ten problem. Wciąż bez rezultatu - mówi Emilia Korzec, dyrektorka Gimnazjum im. Jana Pawła II.

Jak wykazały pomiary natężenia ruchu, w ciągu doby drogą wojewódzką przejeżdża ok. 17 tys. pojazdów, z czego ponad 1,4 tys. to ciężarówki oraz autobusy. Aby uchronić uczniów przed hałasem, proponowano wybudowanie ekranu dźwiękochłonnego.

Pomysł upadł, bo ekran miał być betonowy, a miejsca brakuje. Badania akustyczne wykazały, że przy zamkniętych oknach hałas nie przekracza norm. Latem jednak pomieszczenia trzeba wietrzyć.

W czasie ostatniej sesji Rady Powiatu miała być uchwalona uchwała o obszarze ograniczonego użytkowania wzdłuż drogi nr 196. - Teraz nie możemy wymóc na Wielkopolskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich zainstalowania w szkole klimatyzacji. Można byłoby to zrobić, gdyby uchwalono strefę - przekonuje Jan Grabkowski, starosta poznański.

Potwierdza to Andrzej Staszewski, naczelnik Wydziału Utrzymania Dróg w Wielkopolskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich. Zanim doszło do głosowania, projekt został wycofany z porządku sesji. Za tym, by terenu przy szkole i drodze nie zamieniać na obszar ograniczonego użytkowania wnioskował Mariusz Poznański, wójt gminy Czerwonak. Strefa spowodowałaby ograniczenia w zabudowie działek wzdłuż drogi wojewódzkiej. Nie mogliby na przykład postawić garażu. To wywołałoby lawinę roszczeń o odszkodowanie za spadek wartości nieruchomości.

- Musimy znaleźć inne rozwiązanie. Nie wykluczam, że będziemy szukać pieniędzy na montaż wentylacji w budżecie gminy - tłumaczy Eugeniusz Chałupniczak, zastępca wójt gminy Czerwonak.

Spotkanie w sprawie budowy systemu wentylacyjnego w gimnazjum ma odbyć się w najbliższych tygodniach.

Przy drogach przebiegających przez podpoznańskie gminy wprowadzano już strefę ograniczonego użytkowania. Tak jest na niektórych odcinkach drogi Przeźmierowo - Szamotuły oraz na drodze powiatowej od Biedruska do Bolechowa. W obu przypadkach stało się to po modernizacji dróg, które współfinansowała Unia Europejska. Po zakończeniu przebudowy Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nakazała zbadać, jak ruch na drodze wpływa na otoczenie. Okazało się, że hałas dobiegający z drogi przekracza normy cały czas. Wprowadzenie strefy oznacza, że osoby, które będą budowały się na działkach przy takich drogach, muszą postawić budynek odpowiednio daleko od jezdni. Nie będą też mogły zgłaszać roszczeń o odszkodowanie z tytułu hałasu. Strefa ogranicza też możliwość rozbudowy istniejących budynków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski