- To był zryw, który pozwolił ruszyć całej Polsce i po raz pierwszy pokazał, że mamy dość komunizmu i wyzysku. Jako kibice zawsze pamiętamy, by odpowiednio uczcić wydarzenia dotyczące Poznania i Wielkopolski - mówił Majchrzak prezes SKLP.
Wtórował mu Karol Klimaczak - Jesteśmy Wielkopolanami a Lecha Poznań to Wielkopolska. Jesteśmy dumni z tradycji klubu, ale żyjemy też historią miasta i regionu. Czerwiec 1956 roku to pierwszy zryw robotniczy za czasów komunizmu, dlatego trzeba o tym pamiętać i my o tym pamiętamy - podkreślał.
Kwiaty pod tablicą Stanisława Matyi złożył również Marcin Guryniuk, prezes Fabryki Pojazdów Szynowych - Tu się wszystko zaczęło, dlatego też co roku o godzinie 6 zaczynamy uroczystości w FPS - zapewniał.
Ponadto fani Lecha byli obecni o godz. 11 na odsłonięciu pamiątkowej tablicy przy ul. Kochanowskiego. Z kolei o godz. 18 zbierają się przed wejściem głównym do zakładów Cegielskiego, skąd przemaszerują na plac Mickiewicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?