Czas na dyskusję o sensie budowy spalarni śmieci już minął

Poznań wyda ponad 2 miliardy złotych na spalenie śmieci

Marek Sternalski, szef klubu radnych Platformy powiedział, że przy podejmowaniu ważnych decyzji, dotyczących miasta, trzeba mieć wiarę. Powiem zatem: radni miejcie wiarę! A wszyscy ufajmy, że prognozy, szacunki, zobowiązanie podjęte przez gminy należące do Związku Międzygminnego "Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej" nie są na wyrost. Mam nadzieję, że projekt się powiedzie.

Śmieci nam nie zabraknie. A i związek zapłaci za ich spalenie. Skąd ta pewność? Przecież te pieniądze będą pochodzić z naszych kieszeni. Do tego, jeśli prawdą są wyliczenia prezydenta Kruszyńskiego, że w przypadku uzyskania dofinansowania z UE na budowę spalarni, za tonę śmieci do spalenia zapłacimy 180 zł mniej, to tylko trzeba się cieszyć. I liczyć, że przełoży się to na nasze opłaty za odpady. Niezrozumiałe są natomiast wątpliwości czy nie warto poczekać z budową spalarni, czy nie jest ona za duża. Czas na tę dyskusję już minął. Jak się powiedziało "a", to teraz trzeba powiedzieć "b". I tyle.