- Byliśmy z chłopakiem i siostrzeńcem w domu. Zaczęło się dymić w pokoju. Nie wiedzieliśmy skąd. Początkowo myśleliśmy, że z kablami jest coś nie tak, że pali się instalacja elektryczna - opowiada od piątkowym wieczorze Alicja Nowakowska.
CZYTAJ TEŻ:
WIELKOPOLSKA: CORAZ WIĘCEJ ZATRUĆ CZADEM
- Potem zobaczyliśmy, że w przedpokoju, gdzie jest komin, spod sufitu leci pełno dymu, który wychodził jeszcze szczelinami przez boazerię - dodaje.
Skąd pochodził dym? Sąsiedzi godzinę wcześniej rozpalili w piecu węglowym - akurat w tych mieszkaniach nie jest podłączony gaz. W tym przypadku okazało się to zbawienne, bo mieszkańcy kamienicy mogli nie tylko wyczuć zagrożenia, ale i zobaczyć czarny dym, który zaczął wypełniać mieszkania.
- Tu siedział mój dziesięcioletni wnuk - Wiesława Nowakowska wskazuje miejsce oddalone o metr od nieszczelności w kominie. - Teraz jest w szpitalu pod kroplówką i tlenem. Dziś ma przejść jeszcze konsultacje kardiologiczne - dodaje babcia.
W takiej samej sytuacji znajduje się dziecko sąsiadów. Paląc w piecu, nie wiedzieli, że komin jest nieszczelny. Nie zdawali sobie też sprawy, że wdychają trujący czad.
- Strażacy, gdy dotarli na miejsce, stwierdzili nieszczelność w dwóch mieszkaniach. Był w nich też obecny tlenek węgla, czyli czad - informuje o akcji straży pożarnej z 21.30 mł. asp. Michał Kucierski.
Wtedy mieszkania były już wietrzone. Mimo to stężenie tlenku węgla w powietrzu przekraczało normę prawie dwukrotnie. Strażacy sprawdzili też inne lokale, z których ewakuowano kilkanaście osób, które po dokładnym przewietrzeniu mogły powrócić do swoich mieszkań.
Dlaczego komin był nieszczelny? Mieszkańcy mówią o remoncie, który w ostatnim czasie był przeprowadzany na dachu kamienicy. Przed nim kominiarze sprawdzali w mieszkaniach przewody kominowe i wszystko było w porządku.
- W trakcie remontu było słychać, jak gruzy lecą kominem. Dwie cegły wpadły nawet do naszego pieca - mówi o prawdopodobnych przyczynach nieszczelności Alicja Nowakowska, której mama zapowiada, że będzie chciała wyjaśnić sprawę w administracji budynku.
W ostatnich miesiącach w Wielkopolsce już kilkanaście osób podtruło się tlenkiem węgla. Problem jest poważny, bo w ubiegłym roku zatruło się czadem prawie 50 osób. Kilkorga z nich nie udało się uratować.
- Na początku sezonu grzewczego często pojawiają się takie zdarzenia. Aby ich uniknąć, trzeba pamiętać o przeglądzie wentylacji i urządzeń grzewczych. Nie można też zatykać kratek wentylacyjnych - przestrzega mł. asp. Michał Kucierski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?