Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co wiedzą w BIK i BIG czyli jak zapracować na dobrą historię

Monika Kaczyńska
Informacje o naszych poczynaniach finansowych zbiera kilka instytucji. Jednak nie wszyscy i nie do wszystkich mają dostęp. O ile w przypadku Biura Informacji Kredytowej, czyli BIK, dane są przechowywane przez wiele lat i dotyczą zarówno zobowiązań bieżących, jak i zaległych, o tyle w przypadku BIG - czyli Biur Informacji Gospodarczej, figurują tylko dane o bieżących zaległościach. Po spłaceniu długów są usuwane niemal natychmiast. W BIK figurują informacje także o kredytach, które spłacamy regularnie. W BIG - o niezapłaconych rachunkach, ale już nie o pożyczkach

Biuro Informacji Kredytowej, jest jednostką, która zbiera dane dotyczące historii kredytowej osób posiadających zobowiązania wobec banków i SKOK-ów. Co istotne, tylko te instytucje mają wgląd w dane dotyczące kredytów.

TU ZNAJDZIESZ INFORMACJE O KREDYTACH, INWESTYCJACH I ROZWOJU:
PIENIĄDZE W GŁOSIE WIELKOPOLSKIM

Głównym zadaniem BIK-u jest zmniejszenie ryzyka kredytowego. Banki korzystają z danych zbieranych przez Biuro przy ocenie zdolności kredytowej swoich klientów. BIK zbiera informacje o wszelkich zaciągniętych w instytucjach finansowych zobowiązaniach: kredytach, pożyczkach, kartach kredytowych itp. O tym, jak długo są tam przechowywane, decyduje zarówno umowa z bankiem, jak i zachowanie klienta. Jeśli ten terminowo reguluje należności (nie ma opóźnień większych niż 60 dni), informacje figurują przez okres, na jaki klient upoważnił do przechowywania tych danych bank. W praktyce oznacza to, że informacje te są dostępne dla innych instytucji finansowych, póki kredyt wciąż spłacamy, po spłacie są usuwane, chyba że klient wyrazi zgodę na ich przechowywanie przez określony czas.

JESZCZE SIĘ NIE ROZLICZYŁEŚ? Z NAMI BĘDZIE ŁATWIEJ:
POBIERZ PROGRAM DO WYPEŁNIANIA DEKLARACJI PIT

O zgodę na przechowywanie informacji w BIK bank lub SKOK nie musi klienta pytać, jeśli ten zalegał ze spłatą należności dłużej niż 60 dni i do tego w ciągu 30 dni od chwili, kiedy bank lub SKOK poinformował go o tym fakcie, swoich zobowiązań nie uregulował. Wtedy informacja o problemach ze spłatą jest przechowywana przez pięć lat od chwili zamknięcia rachunku.

Warto zadbać o to, by raport zawierał informacje dla nas korzystne.

Jeśli więc zaciągnęliśmy kredyt na 5 lat, a poważne problemy ze spłatą wystąpiły w pierwszym roku, to wszystkie inne instytucje będą informowane o nich jeszcze przez pięć lat od chwili spłacenia ostatniej raty.
Bank lub SKOK, w którym staramy się o pożyczkę, kartę kredytową itp., występuje do BIK o raport kredytowy.

W takim raporcie oprócz danych osobowych znajdują się też wszelkie informacje o zobowiązaniach, tj. waluta, data zaciągnięcia, okres kredytowania oraz terminowość spłat. Za określone parametry w tych kategoriach przyznawane są punkty brane pod uwagę przy ocenianiu zdolności kredytowej.

PRZECZYTAJ TEŻ:
WYPŁATA Z OC MA POKRYĆ KOSZTY NOWYCH CZĘŚCI

Warto więc zadbać o to, by raport zawierał informacje dla nas korzystne. Sprawa jest tym istotniejsza, im o większy kredyt planujemy się starać. Z punktu widzenia banku klient, który korzysta z licznych produktów finansowych i terminowo je obsługuje, jest bardziej wiarygodny niż ten, który wcześniej kupował wszystko za gotówkę.
- Każdy buduje własną historię kredytową na podstawie ilości swoich zobowiązań, samych zapytań złożonych przy wnioskowaniu o produkty kredytowe oraz - co najważniejsze - na podstawie terminowości obsługi zobowiązań. Im większą liczbę punktów w BIK posiada klient, tym wiarygodniejszym jest on dla banku - wyjaśnia Maria Szocińska z Aspiro i Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF).

Co ważne, jednak do danych BIK nie mają dostępu ani sieci telefonii komórkowej, ani zakłady energetyczne, ani inne instytucje, także firmy udzielające pożyczek, z którymi mogą nas łączyć jakiekolwiek relacje finansowe. Korzystanie z tych baz danych jest zastrzeżone jedynie dla banków i SKOK-ów.
- W BIK nie ma także informacji na temat regularności czy opóźnień w opłacaniu rachunków, np. telefonicznych - mówi Anna Książczyk z firmy Doradcy24. - Tego typu informacje mogą natomiast znajdować się w bazach biura informacji gospodarczej (BIG), które gromadzi dane o nierzetelnych dłużnikach. Takie dane przekazują do BIG przedsiębiorstwa mające z biurem umowy.

Aby konsument trafił do takiej bazy, wystarczy 20o zł zaległości nie spłacanych przez ponad dwa miesiące.
Katalog instytucji, które mogą z tych informacji korzystać, jest znacznie szerszy - są to wszystkie firmy, z którymi chcemy zawrzeć umowę związaną np. z opłacaniem abonamentu.

Nie mogą jednak sięgać do takich danych bez naszej zgody. Z drugiej strony jej brak może oznaczać brak możliwości zawarcia umowy lub na przykład konieczność wpłacenia kaucji na poczet przyszłych opłat.
Pocieszające jednak, że zapisy o zaległościach z tytułu niezapłaconych rachunków znikają z baz danych nie później niż w dwa tygodnie po ich uregulowaniu. Obowiązek poinformowania o tym fakcie spoczywa na firmie, która wpisała do BIG dłużnika. Ustawa o ochronie danych osobowych pozwala każdemu na wgląd w informacje na jego temat. Jeśli okazałoby się, że w BIG figurują informacje o spłaconych należnościach, konsument może sam wystąpić o ich usunięcie, wystarczy, że uprawdopodobni spłacenie zobowiązania.

Przed rozpoczęciem starań o kredyt warto skorzystać z możliwości wglądu w dane w BIK.

Z BIK sprawa jest bardziej skomplikowana. Co prawda także mamy prawo do wglądu w raporty, ale usunąć wpis może tylko bank. - Jeżeli nie mamy pewności co do rzetelności danych, możemy złożyć reklamację do banku, z którego nieprawidłowości pochodzą i prosić o wprowadzenie ewentualnych poprawek - mówi Mariusz Frątczak z Goldenegg.

Jak zbudować dobrą historię kredytową?
Przed rozpoczęciem starań o kredyt warto skorzystać z możliwości wglądu w dane w BIK.
Jeśli bazy danych nie zawierają żadnych informacji o naszych zobowiązaniach, warto postarać się o stworzenie dobrej historii. Możliwości jest wiele.

Jeśli planujesz jakiś zakup - choćby było to żelazko lub czajnik - zdecyduj się na raty. Okres spłaty może być krótki - najważniejsze jednak, by raty spłacać regularnie, a przy podpisywaniu umowy wyrazić zgodę na przetwarzanie danych także po spłaceniu całości. Gdy spłacisz zakup, możesz pomyśleć o kolejnym.

Wystąp o przyznanie karty kredytowej. Najłatwiej będzie ją uzyskać w banku, w którym masz konto.
Kiedy już karta zostanie ci przyznana - korzystaj z niej. Aby ograniczyć koszty, spłacaj całość zadłużenia przed upływem okresu bezodsetkowego.

Zdecyduj się na choćby niewielką pożyczkę gotówkową, pamiętając, żeby pozwolić na przetwarzanie danych po jej spłaceniu i regularnie spłacaj raty.

Nie przesadź z liczbą zobowiązań, które musisz obsługiwać jednocześnie. Łatwo wtedy o potknięcie, a bankom taka liczba zobowiązań może dać do myślenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski