MKTG SR - pasek na kartach artykułów

CH Posnania: Burzliwe spotkanie mieszkańców ul. Milczańskiej z inwestorem

Marcin Idczak
CH Posnania: Burzliwe spotkanie mieszkańców Milczańskiej z inwestorem
CH Posnania: Burzliwe spotkanie mieszkańców Milczańskiej z inwestorem Marcin Idczak
Protestujący mieszkańcy osiedla przy ul. Milczańskiej wyszli zbulwersowani ze spotkania z firmą Apsys budującą centrum Posnania.

Bardzo burzliwy przebieg miało spotkanie mieszkańców osiedla przy ul. Milczańskiej z szefami firmy Apsys, która buduje w ich okolicy jedno z największych centrów handlowych w naszej części Europy - Posnanię.

Lokatorzy nie zgadzają się planami rozbudowy jednej z ulic, która ma tam przebiegać. Twierdzą, że zbyt blisko ich domów będą przejeżdżały setki, jeśli nie tysiące samochodów. Dlatego swoje zastrzeżenia chcieli przedstawić szefom miasta i inwestorowi. Ten zorganizował we wtorek zamknięte spotkanie, jednak nie zaproszono na nie nowych władz Poznana.

Zobacz też: Milczańska: Mieszkańcy grożą blokadami dróg

– Spotkanie było bez sensu, nie chciano słuchać naszych argumentów – mówi Grzegorz Marciniak, jeden z protestujących mieszkańców. – Przy takim nastawieniu inwestora nie widzimy sensu dalszych rozmów – dodaje. Ocenia, że Apsys spotkał się po to, by móc w swoich dokumentach odhaczyć pozycję ''Konsultacje lub spotkanie z mieszkańcami'', a i tak nie chciano wysłuchać ich argumentów.

Zupełnie inaczej rozmowy ocenia Aleksander Rosa, rzecznik prasowy CH Posnania.– Konstruktywną dyskusję poprzedziła prezentacja dotycząca pozytywnych zmian, jakie zajdą w tym rejonie Rataj dzięki inwestycji - stwierdził Aleksander Rosa.

Wyjaśnia, że mieszkańcom przedstawiono ekspertyzy przygotowane przez prof. Wojciecha Suchorzewskiego, który jest związany z Politechniką Warszawską.

Zobacz też: Budowa CH Posnania: Miały być pieniądze na rondo Rataje, będą na osiedla

Zgodnie z nimi budowa drogi według wariantu przygotowanego przez mieszkańców będzie dwa razy droższa niż w przypadku jej pierwotnego położenie. Dodatkowo prace mogą trwać dwa do trzech lat.
– Wcześniej część radnych wyliczyła, że koszt będzie podobny, gdyż przypadku gdyby miała ona przebiegać tak jak chcemy, przy estakadzie katowickiej, nie trzeba prowadzić wykup gruntu, ziemia należy do miasta – ripostuje G. Marciniak. Według niego przez ostatnie 10 miesięcy Apsys mamił tylko mieszkańców obietnicami, a i tak chce postawić na swoim.

Aleksander Rosa stwierdza natomiast, że kosztorys został przygotowany przez niezależnego eksperta. – Mam nadzieję, że będą kolejne wspólne spotkania, już z władzami miasta i sobie wszystko wytłumaczymy - podsumowuje.

Zobacz też: CH Posnania: Mieszkańcy Milczańskiej zablokowali budowę na Łacinie [ZDJĘCIA]

Dlaczego protestują
Swój protest mieszkańcy bloków przy ul. Milczańskiej rozpoczęli na początku roku.

Nie zgadzają się, by jedna z planowanych dróg, która ma powstać wraz z budową centrum handlowego Posnania miała powstać tuż przy ich osiedlu.

Chcą jej przesunięcia w stronę ul. Krzywoustego. Początkowo w oknach i na balkonach powiesili protestacyjne plakaty. Jesienią natomiast przystąpili do blokowania dojazdów na teren budowy. W związku z tym inwestor zagroził, że zamknie znajdujące się tam przejścia dla pieszych, a ciężarówki skieruje objazdami przez rondo Rataje co znacznie zwiększy korki w tej części Poznania. Mieszkańcy natomiast nie wykluczają zaostrzenia swojego protestu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski