Wybuch wojny w Ukrainie, spowodował, że cena ropy Brent, pierwszy raz od 2014 roku osiągnęła poziom poziom ponad 100 dolarów za baryłkę. W piątkowe przedpołudnie cena surowca utrzymywała się na poziomie 110 dolarów.
Czytaj też:
Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę ceny benzyny znacznie wzrosły, choć jeszcze na początku lutego kierowcy za paliwo płacili nawet o złotówkę mniej. Po obniżce podatku VATna paliwo z 23 do 8 proc., w pierwszym tygodniu lutego diesel spadł średnio do 5,30-5,40 zł/l, a Pb 95 można było znaleźć nawet za 5,20 zł/l.
W piątek na poznańskich stacjach benzynowych ceny benzyny w większości znacznie przekraczały cenę 6 zł za litr. Sprawdź ceny, na wybranych stacjach:
Paliwa nie zabraknie
Tuż po ataku Rosji na Ukrainę zaczęły krążyć fałszywe informacje o wstrzymaniu dostaw paliwa i zamknięciu stacji w Polsce. Choć nie było podstaw do tego, by takie działania faktycznie miały miejsce, ludzie masowo wykupywali ogromne ilości benzyny. Z tego względu rzeczywiście w niektórych punktach mogły wystąpić pewne braki. Nie jest to jednak sytuacja, która będzie się utrzymywała przez dłuższy czas.
Jak informował prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek, dostawy paliw są w pełni zabezpieczone, a ze stacjami, które sztucznie zawyżyły ceny paliwa koncern rozwiązał umowę.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?