Z Niemcem w drugiej rozgrywce rywalizowali Dainis Ozols z Łotwy i rewelacyjnie jeżdżący w Poznaniu 24-letni Oskar Murawski z Zielonej Góry. Jednak obu tym zawodnikom nie udało się pokonać 220 cm, choć Murawski był tego bardzo bliski.
Do konkursu potęgi skoków na poznańskiej Cavaliadzie zgłosiło się 16 par. Na początek zmagań mur w konkursie o nagrodę firmy Andrewex miał wysokość 170 cm. Do pierwszej rozgrywki w drugiej rundzie zakwalifikowało się 12 jeźdźców, w tym obie panie startujące w konkursie - Anna Gromzina i Alesia Tiereszczenko z Rosji.
W pierwszej rozgrywce mur podniesiono o 15 cm, a wysokość 185 cm pokonało 10 zawodników. Stawka mocno wykruszyła się na skokach na wysokości 200 cm. Po drugiej rozgrywce na placu boju pozostało tylko czterch skoczków - wspomniani Thomas Kleis, Oskar Murawski, Dainis Ozols i Litwin Andrus Petrovas. Ten ostatni jako jedyny odpadł na dwóch metrach,
Czołowa trójka efektownie też pokonała mur o wysokości 210 cm, zyskując aplauz ponadtrzytysięcznej widowni. Ostatnią próbę na wysokości 220 cm zaliczył tylko Kleis i on został oczywiście zwycięzcą konkursu, w którym premia za pierwsze miejsce wynosiła 11.550 złotych.
W sobotni wieczór niezwykle ciekawie zapowiada się konkurs speed and music zaliczany do rankingu Rolexa Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej (FEI), który rozpocznie się o godz. 21, w niedzielę natomiast o godz. 15 konkurs Grand Prix Poznania pod patronatem prezydenta Poznania, o nagrodę prezesa Zarządu Międzynarodowych Targów Poznańskich, także zaliczany do rankingu Rolexa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?