W październiku 2020 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał Konrada C. i Adama B. na karę 4 lat pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości 30 tys. zł. Zobowiązał ich również do naprawienia szkody w wysokości 6,15 mln zł. Pełnomocnicy oskarżonych odwołali się od tego wyroku.
Czytaj też: Doznała mózgowego porażenia dziecięcego. Po 10 latach sprawa znalazła swój finał w sądzie. Wyrok zaskakuje
W czwartek, 17 czerwca rozpoczął się proces apelacyjny. Obrońcy oskarżonych wnieśli o uniewinnienie swoich klientów. Ponadto, mecenas Sławomir Szczęsny, pełnomocnik Konrad C., wniósł dodatkowo o obniżenie środka kompensacyjnego. Wniosek ten poparła prokurator.
– Jeżeli chodzi o zarzut dotyczący wysokości szkody, jaka powinna być naprawiona przez oskarżonego, to wnoszę o zmianę wyroku w tym zakresie i orzeczenie naprawienia tej szkody w wysokości 5 864 831, 57 zł. W pozostałym zakresie wnoszę o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie wyroku pierwszej instancji
– mówiła prokurator Anna Marszałek.
Konrad C., były komornik z Poznania skazany prawomocnym wyrokiem
Jeszcze tego samego dnia sąd ogłosił wyrok. Skazał obu mężczyzn na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto nałożył na nich grzywnę w wysokości 200 stawek dziennych po 100 zł każda oraz nakazał naprawę wyrządzonej szkody na kwotę, o jaką wnosiła prokurator, czyli prawie 5,9 mln zł.
– Studenci prawa powinni się na kanwie tej sprawy uczyć, na czym polega oszustwo. Przedłożono fałszywe gwarancje bankowe. Przedłożenie tych dokumentów skutkowało rozporządzeniem mienia, czyli pomniejszeniem aktywów spółki Aldi. To nie musiało łączyć się z powstaniem szkody materialnej, co rzeczywiście miało miejsce, jeśli chodzi o pierwszy kontrakt. Natomiast jeśli chodzi o drugi - rozporządzenie było, ale doszło do powstania szkody, ponieważ ta zaliczka nie została zwrócona pokrzywdzonemu. Doszło do rozdysponowania tych pieniędzy, ale nie da się jednoznacznie wywnioskować, że oskarżeni tych kontraktów nie chcieli zrealizować już na wstępie, kiedy były one zawierane
– uzasadniał wyrok sędzia Grzegorz Nowak.
Były komornik z Poznania dopuścił się wielomilionowego oszustwa
Przypomnijmy, Konrad C. został oskarżony o oszustwa na szkodę spółki Aldi. W ocenie śledczych działał wspólnie i w porozumieniu z Adamem B. Mężczyźni mieli przedkładać sfałszowane gwarancje bankowe w oparciu, o które spółka Aldi wpłacała zaliczki spółce X, w imieniu której działali Konrad C. i Adam B. W ramach podpisanej umowy spółka X miała wybudować nieruchomość firmie Aldi. Chociaż przedstawiciele Aldi przelali łącznie 8 mln zł zaliczek na rzecz spółki X, budowa w ogóle nie ruszyła.
Z tego powodu władze spółki X zwróciły się do banku o realizację gwarancji bankowych i zwrot zapłaconych zaliczek. Wtedy też wyszło na jaw, że gwarancje bankowe zostały sfałszowane przez jednego z pracowników banku. W praktyce nie było żadnych gwarancji. Wszystko działo się w latach 2012-2013, kiedy Konrad C. był jeszcze komornikiem przy sądzie rejonowym w Poznaniu
W 2018 roku do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Konradowi C. i Adamowi B. Oprócz nich oskarżony był jeszcze pracownik banku, który przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Dwaj główni oskarżeni od początku zaprzeczali jednak swojej winie.
Zobacz też: Morderca Zyty Michalskiej skazany na 25 lat więzienia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?