Były burmistrz Murowanej Gośliny na wolności
Jak podaje Radio Poznań, 7 lutego Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał decyzję o zamianie tymczasowego aresztowania na poręczenie majątkowe w kwocie 300 tysięcy złotych, zakaz opuszczania kraju oraz dozór policyjny. Dariusz Urbański dopełnił wszystkich formalności i opuścił areszt. Podczas kolejnych rozpraw będzie odpowiadał przed sądem z "wolnej stopy".
– Decyzja Sądu Apelacyjnego jest w pełni słuszna i zasadna. Sąd przychylił się do naszej argumentacji, w której wskazaliśmy m.in. że ze względu na stan zaawansowania postępowania sądowego, wystarczające będzie zastosowanie środków wolnościowych wobec oskarżonego Dariusza Urbańskiego. Sąd podejmując decyzję w tym zakresie, zwrócił też uwagę na długi okres – ponad dwuletni – izolacji oskarżonego
– mówi adw. Maciej Robaszyński, obrońca Dariusza Urbańskiego.
W połowie lutego ruszy drugi proces byłego burmistrza Murowanej Gośliny w związku z podejrzeniem o seksualne wykorzystanie nieletniej córki swojej byłej żony i znęcanie nad kobietami.
- Dariusz Urbański nie może też kontaktować się ze wszystkimi 10 współoskarżonymi (w tym obecnymi jeszcze radnymi Bogusławem Frąckowiakiem oraz Danutą Szczepaniak) oraz ze wszystkimi świadkami - poinformowała w swoich mediach społecznościowych Justyna Radomska, obecna burmistrz Murowanej Gośliny.
Dodała:
- Jako Burmistrz Miasta i Gminy Murowana Goślina chciałabym podkreślić, że nie zmienia to w żadnym stopniu sposobu naszej pracy i tego, że dalej będziemy dochodzić odszkodowań za poniesione przez Gminę straty na drodze sądowej.
Dariusz Urbański będzie startował w wyborach na burmistrza Murowanej Gośliny
Burmistrz Murowanej Gośliny został zatrzymany w połowie stycznia 2022 roku. Prokuratura zarzuciła mu popełnienie 24 przestępstw, w tym m.in. przyjęcie korzyści majątkowych w związku z pełnioną funkcją, przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz złożenia fałszywych oświadczeń majątkowych w latach 2020-2022.
Według ustaleń śledczych były samorządowiec w zeznaniu za 2020 roku zataił 156 tys. złotych uzyskanego dochodu.
Proces Dariusza Urbańskiego rozpoczął się przed poznańskim sądem we wrześniu ubiegłego roku. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i podtrzymuje, że jest niewinny.
Niedługo później odbyło się referendum w Murowane Goślinie w sprawie odwołania Urbańskiego ze stanowiska burmistrza. Zostało ono jednak unieważnione, bowiem do urn poszło zbyt mało osób. Dariusz Urbański ostatecznie sam zrezygnował z pełnienia tej funkcji. Zamierza jednak walczyć o fotel burmistrza w najbliższych samorządowych, które odbędą się 7 kwietnia.
– Składam deklarację – będę startował w zbliżających się wyborach
– mówi w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim” Dariusz Urbański.
I dodaje:
– Uważałem, że byłem świetnym burmistrzem. Kiedy byłem w areszcie odbyło się referendum, ale nie zostałem odwołany, więc mam poparcie społecznie.
Jak ocenia swoje szanse w wyborach?
– Zepsuto mi opinię, ale jestem pełen optymizmu. Niczego się nie boję, bo jestem niewinny i tylko wyrok uniewinniający wchodzi w rachubę
– uważa Urbański.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?