Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byli My-Poznaniacy założyli Prawo do Miasta

Bogna Kisiel
25 kwietnia grupa osób, która opuściła Stowarzyszenie My-Poznaniacy, zapowiadała utworzenie nowego stowarzyszenia.
25 kwietnia grupa osób, która opuściła Stowarzyszenie My-Poznaniacy, zapowiadała utworzenie nowego stowarzyszenia.
Prawo do Miasta - to nowy ruch miejski, który narodził się w Poznaniu. Powołało go do życia 35 osób. Większość tego grona stanowią ludzie, którzy pięć lat temu zakładali Stowarzyszenie My-Poznaniacy.

- Nasze poglądy są wciąż te same - podkreśla Andrzej Białas, prezes Stowarzyszenia Prawo do Miasta. - Zmienia się tylko forma organizacyjna. Po pięciu latach istnieje potrzeba nowego spojrzenia na działalność miasta.

Inicjatorzy nowego ruchu społecznego zwracają uwagę, że przez te lata wiele się zmieniło, także Poznań jest już innym miastem.

Czytaj także:

Rozłam w My-Poznaniacy. Ze stowarzyszenia wystąpiło kilkadziesiąt osób

- Powstało wiele inicjatyw, stowarzyszeń, organizacji - zaznacza Andrzej Białas. - Teraz nie musimy walczyć, by rządzący chcieli z nami rozmawiać. Niektórzy się dziwią i wskazują, że prezydent sięga po różne nasze pomysły. A ja się z tego cieszę, bo nie chodzi o to kto jest ich autorem, ale czy są one korzystne dla miasta. Niemniej dotychczasowa formuła działania się wyczerpała. Obecna sytuacja Poznania, m.in. ze względu na kryzys finansowy, jest trudniejsza. Retoryka tylko i wyłącznie krytyki nie wystarczy. Spór polityczny jest fajną rzeczą, gdy prowadzi do konstruktywnego działania.

Włodzimierz Nowak z My-Poznaniacy: Z rozłamu cieszą się partie polityczne

Członkowie Stowarzyszenia Prawo dla Miasta zapowiadają wypracowanie skutecznych sposobów oddziaływania na Poznań i jego władze. Dlatego, ich zdaniem, istotne jest powszechne zaangażowanie się poznaniaków w proces zmian. Bo Poznań i aglomeracja powinny rozwijać się w sposób zrównoważony i być zarządzane przez mieszkańców.

- Sprawą, którą zamierzamy się między innymi zająć, jest kwestia studentów i ich prawa do miasta - mówi Andrzej Białas. - To oni w dużej mierze współtworzą Poznań, ich obecność wpływa na jego oblicze.

Stowarzyszenie My Poznaniacy się rozpada. Kiedy nowe władze?

Prawo do Miasta nawiązuje do idei światowego ruchu Right to the City. Deklaruje współpracę z ruchami miejskimi w całym kraju. I zapowiada zaproszenie do współpracy specjalistów, ekspertów. Nie muszą oni wstępować do stowarzyszenia. Jedną z osób, którą poproszono o wsparcie jest np. Aleksandra Sołtysiak-Łuczak, która będzie zajmować się polityką rodzinną. Aleksandra Sołtysiak-Łuczak wystąpiła ze Stowarzyszenia My-Poznaniacy, bo - jak twierdzi - "tam już nic nie było do uratowania". Nie jest jednak członkiem Prawa do Miasta.

- Chcę robić swoje - twierdzi Aleksandra Sołtysiak-Łuczak.

Prawo do Miasta, czekając na zarejestrowanie stowarzyszenia, już zaczyna aktywnie działać. 22 maja zaprasza na premierę filmu "Nowy Świat" (godz. 18, Kolektyw 1A, ul. Św. Wojciecha 1a) w ramach cyklu "MiastoTeka". Opowiada on o grupie młodych mieszkańców Tallinna, którzy odmienili miasto, doprowadzając do darmowej komunikacji publicznej.

Koordynatorzy zadań
Na zebraniu założycielskim wybrano koordynatorów poszczególnych zadań, którymi zamierza zająć się Stowarzyszenie "Prawo do Miasta".
Są nimi: Marta Adamczak (projekt MiastoTeka); Przemysław Andrzejak (ochrona poznańskich fortyfikacji); Jerzy Babiak (seniorzy w mieście, komunikacja miejska); Andrzej Białas (sport i rekreacja, sprawy samorządowe); Dorota Bonk-Hammermeister (sprawy samorządu poznańskiego); Hanna Brendel (odrodzenie śródmieścia, polityka mieszkaniowa); Cezary Brudka (rowery w mieście); Aleksander Bucholski (zrównoważony transport); Paweł Długosz (polityka społeczna); Edgar Drozdowski (budżet miasta); Władysława Kijewska (estetyka przestrzeni miasta); Lech Mergler (polityka informacyjna, demokracja przestrzenna); Marek Nowak (rewitalizacja miasta); Kacper Pobłocki (współpraca z Kongresem Ruchów Miejskich); Andrzej Stęsik (baza F16 na Krzesinach); Krzysztof Ulas (komunikacja i informacja wewnętrzna); Tomasz Wierzbicki (współpraca z Porozumieniem Rad Osiedli) oraz Maciej Wudarski (polityka przestrzenna).

Nawiązano też współpracę z Aleksandrą Sołtysiak-Łuczak, która nie jest członkiem stowarzyszenia. Zajmie się ona polityką rodzinną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski