PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Chcą sprzedać budynek TVP jeszcze w tym roku
Poznań: Dwóch chętnych na budynek telewizji
Ośmioletnia historia sprzedaży dawnej siedziby TVP Poznań może być przykładem niegospodarności publicznej telewizji. Obiekt przez cały czas nie był w żaden sposób użytkowany, stał opuszczony, niszczał, a tym samym tracił na wartości. W tym samym czasie zmieniające się zarządy Telewizji Polskiej wielokrotnie podkreślały, że brakuje im pieniędzy z abonamentu na działalność programową.
Przełom miał w tej sprawie nastąpić w ubiegłym roku. Biuro prasowe TVP zapewniało nas, że do końca 2010 roku dojdzie do sprzedaży zbędnego majątku firmy. Ostatecznie jednak ustny przetarg został przeprowadzony pod koniec stycznia 2011 r. Jego rozstrzygnięcie nie było jednak jednoznaczne z podpisaniem transakcji sprzedaży nieruchomości (stosowny zapis w tej sprawie widniał w warunkach przetargowych).
TVP przez wiele miesięcy utrzymywała w tajemnicy informacje dotyczące rozstrzygnięć przetargowych. - Obecnie spółka czeka na zgodę Walnego Zgromadzenia na sprzedaż nieruchomości - twierdziła w maju Joanna Stempień-Rogalińska z biura prasowego TVP. - Po uzyskaniu takiej zgody transakcja zostanie niezwłocznie sfinalizowana. Przed jej dokonaniem nie będziemy podawać informacji odnośnie ceny i kontrahenta.
Dopiero jednak 29 września doszło do finalizacji transakcji. Nowy właściciel do księgi wieczystej został wpisany w tym miesiącu. Jest nim poznański przedsiębiorca działający m.in. w branży nieruchomości.
TVP ujawniła, że nieruchomość została sprzedana za 9,96 mln zł, czyli za minimalną kwotę wynikającą z ogłoszenia przetargowego, jednocześnie odmawiając ujawnienia danych na temat nabywcy. Udało nam się jednak do niego dotrzeć.
- Nie wiem jeszcze w jaki sposób zostanie obiekt zagospodarowany. Na pewno nie przerobię go na dom rodzinny - żartuje poznański przedsiębiorca. - Jesteśmy na etapie burzy mózgów. Sądzę, że prace koncepcyjne trwać będą około pół roku. Wtedy podejmę decyzję o sposobie zagospodarowania.
W tym czasie budynek ma zostać zinwentaryzowany. Nabywca zlecił ekspertyzy wykwalifikowanym firmom, które mają ocenić jego stan techniczny. - Nad całością czuwa architekt, z którym nawiązaliśmy współpracę - mówi poznański przedsiębiorca. - Budynek stał pusty przez osiem lat. Z pewnością jego kondycja w tym czasie uległa pogorszeniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?