Burmistrz Nowego Tomyśla bez wotum zaufania i absolutorium!

Podczas, środowej sesji, 28 czerwca 2023 roku nowotomyscy radni debatowali nad raportem o stanie miasta w 2022 roku. Podsumowano działalność burmistrza w obszarze polityki, strategii, programów czy budżetu. Żeby włodarz gminy otrzymał wotum zaufania potrzeba bezwzględnej większości głosów. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, nie otrzymał on wotum zaufania i absolutorium. Dlaczego?

Przewodniczący Rady Miejskiej Nowego Tomyśla Marek Ratajczak dopiero po godzinie 20:00 otworzył debatę nad raportem o stanie miasta, wspominając przy tym, że sposób, w jaki burmistrz przedstawił raport, jego zdaniem, nie był mu bliski, było to suche odczytanie danych.

Pierwszy głos w dyskusji - po ponad 5-godzinnym przedstawieniu raportu przez burmistrza Włodzimierza Hibnera -zabrał radny Wojciech Andryszczyk.

- Co to było? Wszyscy otrzymaliśmy ten raport, nie przerywaliśmy, ale gdyby pan na spotkaniu z mieszkańcami odczytał taki raport, nie wiem ile osób by zostało na sali

- mówił W. Andryszczyk.

Jak dodał, co do raportu, miał trzy uwagi - brak jakichkolwiek konkretów w przedstawionych dokumentach o geotermii i fotowoltaice, brak informacji o powiększeniu granic miasta, czy też o dalszych planach związanych z obecnym miejscem funkcjonowania nowotomyskiego "zieleniaka".

- Ten raport, który tak burmistrz rozwiąźle przedstawił, mnie satysfakcjonuje. Myślę, że trzeba się nad nim pochylić merytorycznie (...). Tu nie chodzi, by prywatnie się do tego odnosić, tylko sprawa dotyczy raportu o stanie gminy, a to mnie satysfakcjonuje

- powiedział kolejny radny, w obronie raportu przedstawionego przez włodarza gminy, Henryk Krzeszowski. Jednak głosów przeciwnych i uwag w sprawie raportu było więcej.

- Nie wierzyłem, że raport ten zostanie przeczytany w całości, ale gratuluję. Myślę, że gdyby zapał pana burmistrza był taki sam, jak podczas pełnienia funkcji przez cały 2022 rok, uważam, że mógłby być inny mój stosunek do tego co się stało. (...) 2022 rok był trudnym okresem i potrzebne było porozumienie i wsparcie. Niestety tak nie było. (...) Nie znaleźliśmy żadnej nici porozumienia

- podkreślał Tomasz Matusiak. Radny zarzucał również włodarzowi nierówne traktowanie danych organizacji, klubów sportowych, czy też grup społecznych.

Radny Ryszard Nowak w swojej wypowiedzi przypomniał, kolejny już raz temat stadionu i projektu, który, jego zdaniem, nie został do końca przemyślany, a także temat związany z poszerzeniem granic miasta. Inni radni podnosili m.in. ujemny bilans zasiedlenia, czy też brak danych w raporcie spółek - PU ZGM-u i PEC-u. Adam Polański zwrócił uwagę, że niektóre inwestycje planowane przez włodarza - jak np. tężnie, są niepotrzebne, ponieważ Nowy Tomyśl ma wiele ważniejszych spraw, m.in. bardzo potrzebnego lepszego sprzętu, nagłośnienia dla NOK-u.

- To był bardzo obfity okres inwestycyjny - drogi, sport, różna infrastruktura (...). Zauważajcie też pozytywne rzeczy - budowa hali sportowej w Borui Kościelnej, przedszkole w Glinnie, czy też już półmetek sprawy związanej z wiaduktem

- powiedział Tomasz Tomaszewicz.

Piotr Szymkowiak zabrał głos ad vocem podkreślając, że Włodzimierz Hibner nie zrobił nic poza tym, co do niego należało, jako do burmistrza. Inni radni również mieli wiele zastrzeżeń do działań włodarza. Dyskusja była długa i pełna wzajemnych zarzutów.

- Przychodzą Państwo z góry założoną tezą i rozstrzygnięcie tej sesji nastąpiło grubo przed tym zanim się ona rozpoczęła. To nie jest normalne

- zaczął odnosić się do negatywnych założeń radnych Włodzimierz Hibner.

Jak dodał, według radnych, Straż Miejska jest za mało opresyjna. Wyjaśniał również, że podnoszono również, że nie ma nic o geotermii, a włodarz wspominał - jak twierdzi, że 30 września złożył wniosek.

- (...) Dzisiaj dążę do pełnej demokratyzacji, dlatego odczytałem cały raport

- powiedział W. Hibner. Włodarz gminy odnosił się do innych zastrzeżeń radnych m.in. w sprawie braku terminala w Urzędzie Miejskim, jak mówił, przemyśli to i faktycznie warto się nad tym pochylić, a także innymi sprawami bieżącymi, które nurtowały osoby będące na sesji.

Ostatecznie podczas głosowania nad wotum zaufania przeciw udzieleniu było aż 11 głosów, za 7, wstrzymały się dwie osoby, a jedna była nieobecna na sesji. Natomiast przy udzielaniu absolutorium podczas głosowania za było osiem głosów, wstrzymało się aż 12, a nieobecna była cały czas jedna osoba.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: nowytomysl.naszemiasto.pl