Budżet Poznania: Koniec z kredytami! Ale inwestujemy i spłacamy długi

- Generalnie nie przewidujemy rozpoczynania nowych zadań, poza jednym wyjątkiem czyli estakadą katowicką - wyjaśnia Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. I dodaje: - Prace projektowe dobiegają końca i w 2014 r. będziemy gotowi do ogłoszenia przetargu i przystąpienia do prac.

CZYTAJ KOMENTARZ:
BUDŻET POZNANIA 2014 - PROCHU NIE WYMYŚLIMY...

Przebudowa ul. Krzywoustego ma kosztować 270 mln zł, w przyszłym roku zarezerwowano na nią 20 mln zł. Będzie realizowana etapami i ma się zakończyć do 2019 r. Poznań chce pozyskać na tę inwestycję dofinansowanie unijne. A jeśli nie da się zdobyć pieniędzy z Unii? - Wtedy miasto będzie musiało samo ją finansować - mówi R. Grobelny.

2,8 mld - takie dochody zaplanował prezydent w projekcie budżetu na przyszły rok

W stosunku do tego roku w przyszłym miasto zamierza przeznaczyć na inwestycje o około 25 proc. mniej. Łącznie na ten cel w projekcie budżetu przewidziano 501 mln zł. W tym na przebudowę m.in. węzła Dębiec, Kaponiery czy drogi do spalarni śmieci zakłada się ok. 252 mln zł. Może nieco zaskoczyć zdecydowany wzrost wydatków inwestycyjnych na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska z tegorocznych 58 mln zł do planowanych w 2014 r. - 169 mln zł. Prezydent tłumaczy, że w tej kwocie mieści się dotacja unijna na spalarnię, którą trzeba uwzględnić w projekcie budżetu.

- Trzeba się z tym liczyć, że każdy kolejny rok będzie trudniejszy - mówi prezydent R. Grobelny. - Dobry okres dla inwestycji się skończył. Będzie odczuwalny spadek wydatków na ten cel.

I tak np. w 2015 r. przewiduje się przeznaczyć na inwestycje 541 mln zł, w 2016 r. - 356 mln zł; w 2017 r. - 188 mln zł.
Spadną też nieco wydatki na bieżące funkcjonowanie, choć np. nieco więcej Poznań wyda na oświatę (844 mln zł, a w 2013 r.- 837 mln zł) czy drogi i komunikację (548 mln zł, a w 2013 r. - 544 mln zł).

Ale, żeby wydawać, miejska kasa nie może świecić pustkami. Poznań spodziewa się więcej pieniędzy z PIT i CIT (872 mln zł) czy podatków lokalnych (547 mln). Optymistycznie założono 86 mln zł ze sprzedaży majątku (w tegorocznym budżecie wpisano 90 mln, a uda się ten plan zrealizować w ok. 70 proc.). Z prywatyzacji MPGM oraz spółki MRS miasto planuje się uzyskać 44 mln zł. A na przykład z grzywien, kar w tym za jazdę na gapę do kasy miejskiej ma wpłynąć ok. 14 mln zł.

2,7 mld wyda Poznań w 2014 r., w tym na inwestycje 500 mln zł

- Ze sprzedaży biletów zakładamy wpływy na tegorocznym poziomie, choć ceny za przejazdy będą niższe - mówi R. Grobelny. I tłumaczy, że po wprowadzeniu PEKI system zostanie uszczelniony, więcej pieniędzy trafi do budżetu za przejazdy na krótkich odcinkach, które będą droższe.

W 2014 r. Poznań nie przewiduje zaciągania kredytów.
- Będziemy tylko spłacać zadłużenie - twierdzi Piotr Husejko, dyrektor Biura Budżetu i Analiz. - W przyszłym roku będzie to 130 mln zł.

Na koniec przyszłego roku dług miasta wyniesie ponad 1,8 mld zł.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!