Dane wielkopolskiego sanepidu mówią o 196 przypadkach zachorowań na boreliozę, które odnotowano w terminie 1 stycznia - 15 lipca. 46 z nich zgłoszono w ciągu pierwszych 15 dni lipca.
- Znaczny wzrost zachorowań zauważono już w czerwcu, kiedy to do Państwowej Inspekcji Sanitarnej województwa wielkopolskiego zgłoszono 78 przypadków. To o 64 zachorowania więcej niż w maju. W ubiegłych latach również można było zauważyć duży wzrost przypadków boreliozy w czerwcu
- tłumaczy Wiesława Kostuj, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
Będzie szczepionka przeciw boreliozie?
Patrząc jednak na dane z ubiegłych lat, można mówić o spadku zachorowań na boreliozę. W analogicznym okresie od 01.01. do 15.07) w roku 2019 i 2020 odnotowano odpowiednio 221 i 246 przypadków zachorowań na boreliozę, więcej niż w roku obecnym. Łącznie w 2019 r. odnotowano 640 przypadków, natomiast w 2020 r. 633.
Jak tłumaczą przedstawiciele sanepidu, mniejsza liczba odnotowanych przypadków w tym roku może nie przedstawiać w pełni rzeczywistości.
- Spadek liczby zarejestrowanych przypadków może wynikać z wprowadzonych ograniczeń związanych z epidemią SARS-CoV-2, w tym związanych z dostępem do lekarzy i w konsekwencji późnym przekazaniem przez lekarzy zgłoszenia o zachorowaniu na boreliozę
- wyjaśnia Wiesława Kostuj.
Borelioza - jak ją rozpoznać? Objawy
Borelioza to choroba odkleszczowa. Nazywana jest również chorobą z Lyme lub krętkowicą kleszczową.
- Charakterystycznym objawem boreliozy jest tzw. rumień wędrujący, który może pojawić się po 7-10 dniach od ukłucia przez zakażonego kleszcza, który następnie (w okresie nawet do kilku tygodni) powiększa się, tworząc czerwoną lub sinoczerwoną plamę. Szacuje się, że występuje u 40-50 proc. chorych
- mówi rzeczniczka wielkopolskiego sanepidu.
I dodaje: - Zaczerwienie, które może pojawić się zaraz po ukłuciu jest stanem zapalnym spowodowany ukąszeniem przez zwierzę i nie jest typowym objawem boreliozy. Rumień wędrujący najczęściej pojawia się w miejscu ukąszenia. Miejscowej zmianie skórnej towarzyszą często objawy uogólnione, takie jak: zmęczenie, ból mięśni, gorączka, ból głowy, sztywność karku.
Borelioza może być przyczyną wielu innych poważnych schorzeń. Brak rozpoczęcia leczenia może prowadzić w konsekwencji do wystąpienia fazy późnej (nawet po kilku latach od ukłucia) obejmującej m.in.: zapalenia opon mózgowo – rdzeniowych oraz mózgu, zapalenia nerwów, zapalenia stawów lub zaburzenia rytmu pracy serca.
Po rozpoznaniu u siebie objawów charakterystycznych dla boreliozy, należy skontaktować się z lekarzem, który podejmie decyzję o sposobie i czasie leczenia.
Kleszcze - niebezpieczne pajęczaki, które występują nie tylko w lesie
Zakażenie boreliozą możliwe jest tylko w wyniku pokłucia przez zakażonego kleszcza. Kleszcze to pajęczaki, które żyją głównie na zielonych i wilgotnych terenach.
- Najwięcej kleszczy obserwuje się w lasach w pobliżu wysokich traw, krzewów i niskich drzew. Pajęczaki schodzą często do gruntu chłonąc wilgoć, gdyż są wrażliwe na wysychanie. W porze suchej i przy wysokiej temperaturze kleszczy jest mało. Najłatwiej je spotkać po deszczu oraz rano lub wieczorem, kiedy utrzymuje się rosa. Kleszcze do przetrwania potrzebują miejsc o odpowiedniej wilgotności i temperaturze, nie bezpośrednio nasłonecznionych, w związku z tym można je spotkać również w miejskich parkach i przydomowych ogródkach czy trawnikach
- zaznacza Wiesława Kostuj.
Czy kleszcze zawsze oznaczają niebezpieczeństwo? Kontakt z lekarzem nie zawsze jest konieczny
Kleszcze mogą być nosicielami wielu patogenów, które powodują poważne choroby. Borelioza jest tylko jedną z nich. Szacuje się, że około 25-35 proc. kleszczy jest zakażonych. Z tego też względu nie każde ukąszenie kleszcza musi wiązać się z problemami zdrowotnym. Nie mniej jednak każdego kleszcza, którego zauważymy na swojej skórze należy usunąć.
- W tym celu należy użyć pęsety. Pęsetą ująć kleszcza tuż przy skórze i pociągnąć ku górze zdecydowanym ruchem, nie ściskać kleszcza zbyt mocno, by nie wycisnąć jego wydalin. Kleszcza nie należy wykręcać lub próbować wycisnąć. Przed usunięciem kleszcza, nie smarować miejsca wkłucia żadną substancją. Po usunięciu kleszcza miejsce ukłucia należy zdezynfekować odpowiednim preparatem
- zalecają przedstawiciele wielkopolskiego sanepidu.
I dodaje: - Gdyby usunięcie kleszcza sprawiało trudności, należy zwrócić się o pomoc do lekarza rodzinnego, który następnie podejmie decyzję o dalszym postępowaniu. Wszelkie objawy typowe dla boreliozy należy skonsultować z lekarzem.
Najlepsza metoda na kleszcza? Nie dać się ukąsić!
Sanepid podkreśla, że w celu uniknięcia ukąszenia kleszcza zaleca się stosowanie specjalnych środków odstraszających oraz zakładanie odzieży zakrywającej jak najwięcej części ciała.
- Kleszcze nie wkłuwają się w skórę zaraz po kontakcie, zamiast tego szukają odpowiednio ciepłego i wilgotnego miejsca, w którym skóra będzie odpowiednio miękka. Niezależnie od stosowanych środków ochronnych bardzo ważne jest dokładne obejrzenie ciała, szczególnie pach, pachwin, skóry pod biustem, zgięć podkolanowych i łokciowych, okolic uszu, skóry głowy
- zwraca uwagę Wiesława Kostuj.
I dodaje: - Możliwe jest również, że po powrocie do domu kleszcz wędrować będzie jeszcze po ubraniu, związku z tym zaleca się zmienić odzież bezpośrednio po powrocie. Pamiętajmy, wczesne usunięcie kleszcza minimalizuje ryzyko zakażenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?