Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojcowie też chcą mieć swój dzień w roku

Katarzyna Fertsch
Jedni zostawiają dzieci i nie płacą alimentów, inni znęcają się fizycznie lub psychicznie nad rodziną. Są jednak i tacy ojcowie, którzy syna zabiorą na mecz, córkę na zakupy. Są i tacy, którzy potrafią zastąpić dzieciom oboje rodziców. I to właśnie dla tych drugich stworzono święto, nazywane dniem ojca lub dniem taty.

Po raz pierwszy obchodzone było w 1910 roku przez mieszkańców miasteczka Spokane w USA. Inicjatorką była kobieta, która uważała swojego ojca za niezwykłego człowieka i chciała mu to okazać. Mężczyzna po śmierci żony sam wychował sześcioro swoich dzieci.

I co z tego, że to kolejne komercyjne święto. Co z tego, że ponownie producenci i handlowcy sięgają do naszych portfeli (sklepy prześcigają się w pomysłach na prezenty, portale internetowe oferują zabawne bądź wzruszające wierszyki i życzenia). Swoje święto mają już przecież matki, babcie, dziadkowie, dzieci. Świętujemy dzień bez stanika czy komórki, dzień sprzątania biurka, sąsiada oraz czekolady. Jest nawet dzień dziwaka. Dlaczego więc tego jednego dnia w roku nie poświęcić ojcu?
Jestem przekonana, że większość z nich i tak nie czeka tego dnia na prezenty. Część pewnie nawet nie pamięta, że to ich dzień. Warto jednak zadzwonić, wysłać SMS-a, wpaść po południu do ojca i go wyściskać. A jeśli nie zdążymy dzisiaj, możemy jutro - w dzień przytulania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski