Biurokracja to rak, który toczy polską rzeczywistość. Przepisy przesłaniają wszystko, nawet ludzkie życie. Są wygodne, bo zawsze może się za nimi schować i nie trzeba podejmować decyzji, skoro już wcześniej zostały podjęte na górze.
Tyle że życie już dawno przerosło przepisy. Wiedzieli o tym dyspozytorzy z poznańskiej bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy chcieli lecieć do Gostynia. Nie może być w końcu większego imperatywu dla żadnego ratownika, jak chęć i potrzeba ratowania ludzkiego życia.
Dyspozytor w Warszawie załatwił sobie miękkie lądowanie, odmawiając lotu w imię przepisów. Z takim jednak podejściem powinien zmienić miejsce pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?