Są jednak także matki przewrażliwione. I z pewnością ja zaliczam się do tej kategorii. Niewinny katar moich dzieci wywołuje strach, ale i uruchamia całe spektrum działań. I nie inaczej było w przypadku, kiedy rok temu mój synek dziwnie się zachowywał. Autyzm?
ZOBACZ:
PRZEBUDZENIE JANKA JAK Z AMERYKAŃSKIEGO SNU
Już nie pamiętam, kto i kiedy pierwszy wypowiedział to słowo. Przeszłam jednak całą tak zwaną ścieżkę zdrowia od psychologów, pedagogów, uznanych profesorów poprzez innych ekspertów. Po nocach czytałam naukowe opracowania i porównywałam opisywane objawy do zachowania mojego dziecka.
Okazało się, że synek nie ma autyzmu. O całej sprawie zapomniałam. Historia Janka sprawiła, że przypomniałam sobie słowa lekarzy, którzy mówili, że wcześnie rozpoznany i odpowiednio leczony autyzm da się ujarzmić. Nie wierzyłam. Do teraz.
O tym, jakie wspaniałe efekty przynieść może miłość, poświęcenie i ciężka praca matki, nikogo po lekturze tekstu Beaty Pieczyńskiej, nie trzeba chyba przekonywać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?