Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autobusy firmy Solaris trafią do Ameryki Północnej? Jeśli tak, to nie wszystkie będą produkowane pod Poznaniem

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Fabryka Solarisa została w ostatnich latach rozbudowana. W nowych halach, oprócz zaplecza magazynowego, powstała osobna linia montażowa dla autobusów wodorowych. Fabryka ma już zamówienia na ponad 500 tego typu pojazdów. Tak wyglądała produkcja autobusów w 2017 roku.
Fabryka Solarisa została w ostatnich latach rozbudowana. W nowych halach, oprócz zaplecza magazynowego, powstała osobna linia montażowa dla autobusów wodorowych. Fabryka ma już zamówienia na ponad 500 tego typu pojazdów. Tak wyglądała produkcja autobusów w 2017 roku. Łukasz Gdak/archiwum
- Docelowo uruchomienie produkcji w USA będzie oznaczało także rozwój w Polsce w zakresie prac badawczo-rozwojowych, wsparcia technicznego, serwisowego i prawdopodobnie część prac produkcyjnych mogłaby być wykonywana w Polsce - mówi o planach ekspansji podpoznańskiego producenta autobusów do Ameryki Północnej Mateusz Figaszewski

Spis treści

Solaris będzie sprzedawał autobusy w Ameryce Północnej

Rynek europejski już Solarisowi nie wystarcza?
Od kilku lat jesteśmy europejskim liderem w dostawach zeroemisyjnych autobusów miejskich - zasilanych bateryjnie, wodorem oraz trolejbusów. Pojazdy bateryjne i wodorowe są używane także przez poznańskie MPK. Na koniec ubiegłego roku byliśmy na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o dostawę takich autobusów do wszystkich krajów Unii Europejskiej. Od 2012 do 2023 roku dostarczyliśmy na rynek Unii łącznie największą liczbę pojazdów zeroemisyjnych w porównaniu z naszymi konkurentami. Rynek pojazdów bateryjnych cały czas rośnie, ale odbywa się to kosztem innych rodzajów napędu, a potencjał wzrostu wydaje się być ograniczony.

Zobacz też: Właściciele stacji kontroli pojazdów rezygnują nawet z ogrzewania. Tanie przeglądy to igranie z bezpieczeństwem

Czyli nastąpiło nasycenie rynku?
Przez sam fakt zmiany napędu w tych autobusach nie zwiększa się znacząco liczba kupowanych nowych autobusów, więc europejska produkcja utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. Zmienia się tylko struktura taboru. Dlatego szukamy możliwości zwiększenia swojej skali działalności w innych segmentach rynku autobusowego. Takimi dwoma projektami, które chcemy realizować w najbliższych latach, są poszerzenie naszej oferty zeroemisyjnej o nowy dla nas segment autobusów międzymiastowych czyli nowe, zeroemisyjne autobusy dla PKS-ów oraz wejście na zupełnie nowy dla nas rynek Ameryki Północnej. Chcemy sprzedawać zarówno w Kanadzie, jak i w USA.

Rynek USA jest bardzo wymagający

Jakie są te rynki dla firm z Europy?
One przede wszystkim mają zupełnie inne wymagania homologacyjne niż pojazdy produkowane w Europie. Dlatego obecnie pracujemy nad zupełnie nową konstrukcją, która spełni wymagania technologiczne i homologacyjne przewoźników z USA i Kanady. Kilka miesięcy temu odbyliśmy pierwsze testy i prezentacje naszego trolejbusu w kandyjskim Vancouver. Ten rynek jest powiedzmy nieco bardziej podobny do europejskiego, niż rynek USA, wymagający zupełnie innego produktu. Teraz właśnie trwają prace nad takim autobusem. Do 2026 roku chcemy już pierwsze autobusy zeroemisyjne dostarczyć w ilościach pilotażowych do amerykańskich lub kanadyjskich odbiorców.

Tak będzie wyglądał autobus dla Ameryki Północnej
Autobus dla Kanady I Stanów Zjednoczonych będzie odpowiadał tamtejszym rynkom. W przypadku USA będzie on musiał być w większości wytwarzany na miejscu. Solaris

Docelowo, gdybyśmy chcieli startować w przetargach publicznych w USA, koniecznością stanie się utworzenie tam lokalnej produkcji. Amerykańskie prawo wymaga od dostawców w przetargach publicznych spełnienia wymogu lokalnego wytwarzania. Dany produkt musi być w blisko 80 proc. wytwarzany na bazie pracy i komponentów wykonywanych w USA. Uruchomienie produkcji byłoby możliwe między innymi z pomocą Grupy CAF, której Solaris od 2018 roku jest częścią. CAF od wielu lat dostarcza pojazdy szynowe na rynek amerykański i posiada bazę produkcyjną niedaleko Nowego Yorku. To mógłby być dobry punkt startowy.

Autobusy z Bolechowa do USA

Czyli potencjalnie do Kanady jeszcze autobusy z Bolechowa mogłyby być dostarczane, ale już do USA niekoniecznie?
Można tak w uproszczeniu założyć. Na rynek kanadyjski te pojazdy mogłyby być wytwarzane w znacznej części w Polsce, natomiast w USA, w zdecydowanej mierze, byłyby wytwarzane na miejscu, przy udziale polskich zakładów Solarisa. To u nas będą prowadzone prace badawczo rozwojowe oraz produkowana część komponentów, na ile pozwoli wymóg lokalności.

Czytaj także: Pensje w MPK Poznań cały czas rosną. A kierowców i motorniczych wciąż brakuje. Ile można zarobić?

Czyli to pozostałe 20 proc. będzie wytwarzane w Polsce?
Docelowo uruchomienie produkcji w USA będzie oznaczało także rozwój w Polsce w zakresie prac badawczo-rozwojowych, wsparcia technicznego, serwisowego i prawdopodobnie część prac produkcyjnych mogłaby być wykonywana w Polsce. Plany wejścia na nowy rynek to są działania na kolejne lata. Ale już teraz na bazie naszego rozwoju na rynku europejskim inwestujemy w nasze zaplecze produkcyjno-serwisowe zlokalizowane w aglomeracji poznańskiej.

Projekt autobusu międzymiastowego Solarisa
Tak będzie wyglądał autobus, który Solaris chce zaproponować dla operatów komunikacji regionalnej, między innymi popularnych PKS-ów. Solaris

Dwa lata temu oddaliśmy do użytku nową halę magazynową i charging park (specjalne miejsce dedykowane do ładowania i testowania autobusów elektrycznych). Zupełnie nową inwestycją, która właśnie oddawana jest do użytku, jest nowa hala dedykowana produkcji autobusów wodorowych i gazowych. Do tej pory dostarczyliśmy już ponad 200 tego typu pojazdów na rynki europejski, a na ten i kolejny rok, mamy zamówienia na kolejnych ponad 500 sztuk autobusów wodorowych.. Taka liczba wymaga już częściowo oddzielnego procesu produkcyjnego. Stąd budowa nowej hali, w której wkrótce ruszy produkcja.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Sprawdziliśmy dziesięć wielkopolskich powiatów w Wielkopolsce, w których zarobki są najgorsze. Trzy z nich są liderami niechlubnego rankingu - przeciętne wynagrodzenie brutto jest tam najniższe w Polsce. Zobacz, w których powiatach w Wielkopolsce wynagrodzenia są najniższe --->

W tych powiatach w Wielkopolsce zarabia się najgorzej. Tu ni...

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski