Około godz. 19 dyżurny KPP w Pleszewie odebrał informację, że mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Lipowej przeszedł przez balustradę balkonu, uwiesił się podestu i chce popełnić samobójstwo.
- Wbiegłem na balkon i dostrzegłem, że mężczyzna trzymał się ostatkiem sił końcami palców jednej ręki i w każdej chwili mógł spaść na dół. - mówi Mateusz Kuźniacki. - Bez wahania przeszedłem na drugą stronę balustrady i chwyciłem go ręką za przegub dłoni. Uczyniłem to w ostatniej chwili, bo w tej samej chwili mężczyzna puścił podest.
Oboje z Moniką Wolniewicz wciągnęli desperata na balkon, a następnie przenieśli go do mieszkania, gdzie oczekiwał już lekarz pogotowia ratunkowego, który przewiózł niedoszłego samobójcę do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?