Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemoc jest jak rak

Magdalena Baranowska-Szczepańska
Magdalena Baranowska-Szczepańskaredaktor Magazynu Rodzinnego
Magdalena Baranowska-Szczepańskaredaktor Magazynu Rodzinnego Fot. Grzegorz Dembiński
Panuje przekonanie, że znęcanie się fizyczne i psychiczne to problem ludzi z marginesu. Tymczasem z danych wynika, że oprawcy są także prawnikami, nauczycielami czy policjantami.

W ubiegłym roku ofiarami przemocy domowej padły 76 993 osoby, w tym 50 241 kobiet. To dane Komendy Głównej Policji. Ile przypadków przemocy, do której doszło nigdzie nie jest odnotowywanych? Tego nikt nie jest w stanie określić.

Kobiety mówią wprost, że akceptują małżeńskie gwałty i uzależnienie finansowe, bo nie umieją sobie wyobrazić życia w pojedynkę. W Polsce istnieje system pomocy, ale wiele tych, które z niej skorzystało, podkreśla, że nie jest on długodystansowy, lecz doraźny. A to za mało. Bo po latach życia w strachu trudno jest stanąć na nogi.

Beata Mirska-Piworowicz, prezes stowarzyszenia „Damy radę” (wspierającego ofiary przemocy) uważa, że przemoc w rodzinie jest jak rak, czyli „choroba, która nas zabija, a nie znamy na nią lekarstwa”. To prawda, ale uważam, że nie wolno przestać go szukać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski