Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grunwald: Przedszkola zostaną zlikwidowane? Decyzja na sesji

Anna Jarmuż
Czy przedszkole przy ul. Senatorskiej zniknie z oświatowej mapy Poznania?
Czy przedszkole przy ul. Senatorskiej zniknie z oświatowej mapy Poznania?
Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta zapadnie decyzja w sprawie miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego dla Grunwaldu - a co za tym idzie przyszłości dwóch przedszkoli. Zgodnie z nowymi zapisami obszar, na którym się znajdują, nie ma już pełnić funkcji oświatowej, ale... mieszkaniową i usługową. Zdaniem rodziców dzieci i dyrekcji przedszkoli to pierwszy krok w kierunku likwidacji placówek.

Sprawa dotyczy przedszkoli nr 47 przy ul. Senatorskiej oraz 83 przy ul. Kasztelańskiej. W pierwszym przypadku w grę wchodzi funkcja mieszkaniowa lub usługowa. Jak tłumaczy Łukasz Mikuła, przewodniczący komisji polityki przestrzennej Rady Miasta Poznań, priorytetem mają być jednak usługi o funkcji publicznej.

- Oznacza to, że w miejscu przedszkola może powstać żłobek, dom opieki społecznej czy miejsce o charakterze kulturalnym - wyjaśnia radny.

Czytaj także:

Przedszkola taniej, ale bez zajęć dodatkowych. Protestują rodzicie i nauczyciele

Opcja taka nie wchodzi już jednak w grę w przypadku drugiego przedszkola. Plan mówi wyraźnie. W miejscu, gdzie stoi Zuch, ma powstać zabudowa mieszkaniowa.

- Dla nas jest to pierwszy krok w kierunku likwidacji przedszkola - mówi Gabriela Fornalik, dyrektorka Przedszkola nr 83.
Podobnego zdania są rodzice dzieci. Do Wydziału Oświaty Urzędu Miasta i Rady Miasta Poznania trafił list podpisany przez ponad 70 osób. Rodzice wybierają się też na dzisiejszą sesję.

- Do przedszkola chodzi około 70 dzieci. Dzięki temu, że jest ono małe i kameralne, dobrze znają się zarówno maluchy, jak i ich rodzice - mówi Anna Brukwicka, której dzieci uczęszczają do przedszkola przy ul. Senatorskiej.

Przedszkola w Poznaniu pilnie potrzebne!

Podobne argumenty podnoszą rodzice "zuchów".

- To przedszkole z tradycjami, które w czerwcu obchodziło uroczystość 50-lecia swego istnienia - tłumaczy Emilia Plewińska- -Budny, przewodnicząca Rady Rodziców Przedszkola nr 83.

Z kolei radna Katarzyna Kretkowska przypomina, że willa, w której dziś mieści się Przedszkole "Zuch", została miastu darowana przez osobę prywatną - z uwzględnieniem, że zostanie przeznaczona na funkcje oświatowe.
- To jest oburzające. O tym, jaką popularnością cieszy się to przedszkole, świadczą wyniki tegorocznego naboru. Wszystkie miejsca są wypełnione. Niektóre dzieci musiały nawet zostać wpisane na listę rezerwową - wylicza Katarzyna Kretkowska.

Tymczasem urzędnicy tłumaczą, że nowy plan pozwala na większą elastyczność, np. w przypadku zmian demograficznych.

- Nie mieliśmy i nie mamy w planach likwidacji tych przedszkoli - zapewnia Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania. - Plan miejscowy ustala się jednak na wiele lat. Niewykluczone, że w przyszłości na tym obszarze bardziej niż przedszkole potrzebne będzie miejsce dla osób starszych, żłobek lub dom dziecka. O to ostatnie wnioskuje wydział zdrowia.

- Plan, który uwzględnia zabudowę mieszkaniową, otwiera furtkę na przyszłość. Daje też jednak argument w przypadku chęci likwidacji przedszkola - stwierdza Łukasz Mikuła. - I dodaje: Dlatego, będę starał się przekonać kolegów radnych do wprowadzenia poprawki także w przypadku ulicy Kasztelańskiej. Tam również powinna istnieć funkcja usługowo - publiczna.

To nie pierwszy raz, kiedy wybucha dyskusja o małych willowych przedszkolach. Podobne rozmowy toczyły się już pod koniec ubiegłego roku. Wtedy radny Bartosz Zawieja wspomniał o "tajemniczej" liście, nad którą pracuje wydział oświaty. Zdaniem radnego wynikało z niej, że w małych przedszkolach (które mają mniej niż cztery oddziały i uczą do 70 dzieci) może dojść do zmiany organu prowadzącego. Przejąć mają je fundacje lub osoby prywatne. Wtedy przedszkole otrzyma od miasta o 15 proc. mniejsze dofinansowanie. Alternatywą miało być utworzenie zespołów szkolno-przedszkolnych. W obrębie całego miasta jest około 14 takich przedszkoli. Ich utrzymanie często jest kosztowne. Zdarza się bowiem, że mieszczą się w budynkach, które nie należą do miasta. Takiej wersji zaprzeczył jednak wydział oświaty.

Na początku 2013 roku dyskusja wybuchła ponownie. Tym razem rodzice czterech grunwaldzkich przedszkoli sprzeciwili się połączeniu ich w zespół i przeniesieniu do budynku po Gimnazjum nr 57 przy ul. Sierakowskiej. Rozmowy na ten temat jednak ucichły. Teraz urzędnicy myślą o przystosowaniu budynku na potrzeby dzieci ze szkół podstawowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski