Dąbrowskiego od ul. Polskiej aż do Smochowic to ruchliwa trasa wylotowa z miasta. Dzieli osiedle Wola na dwie części. Pokonać ją można wyłącznie przejściem podziemnym – o ile jest się sprawnym i zdrowym. Tymczasem dla większości starszych mieszkańców przejścia podziemne to jedyna droga do lub z autobusu, a dla rodziców z dziećmi – droga do szkoły i do przedszkola.
Polecamy:
Poznaniacy o osobach niepełnosprawnych - zobacz film
– Pewnego dnia, znosząc rower po schodach w przejściu przy ul. Przelot byłem świadkiem sytuacji, w której na drugą stronę ulicy Dąbrowskiego próbowało przedostać się starsze małżeństwo. Oboje poruszali się o kulach. Ponieważ pani była „zdrowsza“, najpierw wniosła zakupy na szczyt schodów, a potem wróciła, aby pomóc wejść mężowi. Pomogłem im i pomyślałem, że koniecznie trzeba coś z tym zrobić. I dla ludzi starszych, i dla takich jak ja – targających rower na plecach – opowiada Maciej Wudarski z Rady Osiedla Krzyżowniki-Smochowice.
I wtedy nastąpił szczęśliwy zbieg okoliczności. Alojzy Szelejewski jest emerytowanym inżynierem i przewodniczącym RO Krzyżowniki-Smochowice. Na początku lat 90-tych nadzorował budowę tutejszej kanalizacji. Przypadkiem znalazł stary plan ulicy:
Zobacz koniecznie:
Matka z wózkiem idzie na wojnę
– O rozwiązanie problemu braku przejścia dla osób starszych czy niepełnosprawnych wnioskowaliśmy długo, i zawsze słyszeliśmy: „Nie da się“. W końcu wziąłem plan i sam wykonałem wszelkie niezbędne obliczenia, zrobiłem kosztorys. Okazało się, że wykonanie pochylni pieszo-rowerowej przy ul. Przelot jest technicznie niezwykle proste. Wtedy z kolei usłyszeliśmy: „Nie ma pieniędzy!“ – mówi Szelejewski.
Ale okazało się, że nie tylko się da – da się niezwykle niskim kosztem. Pomysłodawcy zdają sobie bowiem sprawę, że kompleksowe przebudowywanie całych przejścia byłoby bardzo drogie. Dlatego pan Alojzy wymyślił pochylnie na skarpach koło przejścia. Żeby je wykonać wystarczy tylko osuwanie ziemi i jedyne 180 tys zł. Biorąc pod uwagę skalę problemu – to niezwykle mało.
Zobacz koniecznie:
Matka z wózkiem idzie na wojnę
Projekt ułatwiłby życie nie tylko mieszkańcom najbliższej okolicy, dlatego zaangażowały się w niego cztery osiedla: Wola, Strzeszyn, Krzyżowniki-Smochowice i Sołacz. W poszukiwaniu funduszy na jego realizację, osiedla wspólnie złożyły go do Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego 2014. Czy znajdzie się na karcie do głosowania, dzięki czemu poznaniacy mogliby postawić przy nim krzyżyk i przeznaczyć 180 tys. zł z puli 10 mln zł na połączenie podzielonej Woli – przekonamy się we wrześniu.
Polecamy:
Poznaniacy o osobach niepełnosprawnych - zobacz film
– Jestem niezwykle dumny z tego projektu. Nie wiem czy nawet nie bardziej niż z budowy kanalizacji na Woli. Jest prosty, szybki w wykonaniu i bardzo tani. Mam nadzieję, że wejdzie na kartę – podsumowuje Alojzy Szelejewski.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?